Taka zmiana w pogodzie, że aż strach. Idzie na nas trąba powietrzna z gradem
Skwar i zaduch. Cierpią ci, którzy muszą w taką pogodę ruszyć w miasto i ci, którzy pracują w nieklimatyzowanych halach i biurach albo, co gorzej, pod chmurką. Trwa wyczekiwanie na zmianę w pogodzie.
Czytaj też: Ludzie wariują od upałów. Jechał przez miasto... na golasa na skuterze!
Czy przyjdzie ? - pytamy Alinę Jasek-Kamińską, dyżurnego synoptyka krakowskiego biura prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej
- Do naszego kraju zbliża się chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad Zatoki Botnickiej. Przewidujemy groźne zjawiska. Silne porywy wiatru i burze z gradem – mówi synoptyk.
Co nas czeka w Małopolsce? Dziś jeszcze upalnie. Termometry mogą wskazać w ciągu dnia 34 stopnie, ale już wieczorem albo w nocy pogoda się zmieni. Po przejściu frontu przyjdzie ochłodzenie – dodaje Jasek – Kamińską.
Do godziny piątej rano prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu do 40 mm oraz porywami wiatru do 100 km na godzinę, lokalnie nawet do 115. Miejscami wystąpi duży grad, istnieje również ryzyko lokalnego wystąpienia trąb powietrznych - brzmi ostrzeżenie krakowskich synoptyków.
Jak wygląda trąba powietrzna? Przerażająco!
Czytaj też Mózg się gotuje od upału. Czy można odmówić przyjścia do pracy?
Niszczycielskie porywy wiatru i grad wielkości pięciu centymetrów zapowiadają też Łowcy Burz.
- W poniedziałek spodziewamy się wystąpienia bardzo silnych, a nawet ekstremalnie silnych burz w południowo-zachodniej, południowej, częściowo centralnej i wschodniej Polsce – czytamy w prognozach zamieszczonych na Facebooku.
Alarm podnosi też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które za pomocą komunikatora sms rozsyła ostrzeżenia o spodziewanym nocnym ataku wiatru, burzy i gradu.
W nocy najlepiej nie wychodzić z domu – ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
[email protected] fot. Jm