Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
29/04/2019 - 16:10

Tego strasznego mordu w Sączu nie można zapomnieć. Tragiczne wspomnienia wojny

To było dokładnie siedemdziesiąt siedem lat temu. 29 kwietnia 1942 roku Markus Lustig, ostatni świadek likwidacji getta w Nowym Sączu, stracił całą swoją rodzinę. Niemcy dokonali mordu na mieszkańcach budynku po tym, jak rozstrzelali blisko czterystu Żydów na cmentarzu przy ulicy Rybackiej.

Tę tragiczką rocznicę upamiętnił dziś  prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel, który wraz z dyrektorem wydziału komunikacji społecznej Marcinem Porębą złożył wiązankę kwiatów pod tablicą upamiętniającą śmierć 81. sądeckich Żydów, którzy w 1942 roku zginęli z rąk Niemców. Zapłonęły również znicze.

Tragiczną historię mieszkańców kamienicy przy ulicy Franciszkańskiej  8 w Nowym Sączu przypomniał krótko dyrektor Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej Artur Franczak.

29 kwietnia 1942 roku Markus Lustig, ostatni świadek likwidacji getta w Nowym Sączu, stracił całą swoją rodzinę. Niemcy dokonali mordu na mieszkańcach budynku po tym, jak rozstrzelali ok. 400 Żydów na cmentarzu przy ulicy Rybackiej.

W sierpniu 2008 roku, w 66. rocznicę likwidacji getta w Nowym Sączu, na wniosek ostatniego żydowskiego mieszkańca miasta, Jakuba Müllera, na elewacji kamienicy umieszczono pamiątkową tablicę. 

Widnieje na niej napis: „To było nad ranem. Do tego domu na początku maja 1942 roku wtargnęli gestapowcy. Zabili 81 osób z rodzin Nainstadtów, Millerów, Perlów i innych. Tablicę wmurowano w 66 rocznicę likwidacji getta ku czci pomordowanych. Sierpień 2008. Sądeczanie”.

Pod tablicą, 29 kwietnia, z prezydentem spotkali się również ocalała z Holocaustu sądeczanka Anna Grygiel - Huryn oraz działacz Sądeckiego Sztetlu Dariusz Popiela.

źródło: Urząd Miasta Nowego Sącza







Dziękujemy za przesłanie błędu