Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
16/11/2022 - 08:55

Ten znak to tylko dla jaj. Kto chce mieć na sumieniu dzieciaka? [ZDJĘCIA]

Ani jedno auto, które wczoraj widzieliśmy przy budynku Szkoły Podstawowej w Królowej Górnej w gminie Kamionka Wielka nie jechało z wymaganą tu prędkością. I mamy na to dowody. Kto chce mieć dzieciaka na sumieniu?

Zobacz też: To najnowocześniejszy budynek w okolicy. Tak rośnie szkoła na miarę XXI wieku [ZDJĘCIA]

Już w chwili gdy Powiatowy Zarząd Dróg robił remont tej drogi, miejscowi – czas pokazał, że słusznie – wieszczyli, że teraz auta tu będą pruć, na ile licznik pozwala. A przecież jest tu Szkoła Podstawowa. A doświadczenie pokazuje – często w bardzo tragiczny sposób – że ile byśmy dzieciaki nie uczyli, ile byśmy im nie wpajali zasad bezpieczeństwa, to i tak przychodzi moment, gdy rozbrykana natura bierze górę i jakiś maluch wybiegnie niespodziewanie na drogę.

Zobacz też: Bogusza: miejsce pełne łemkowskich ech. Obraz dnia, 15 listopada 2022 roku

Na wniosek miejscowych przed szkołą jest znak z informacją o możliwej obecności dzieci i ograniczeniu prędkości do 60 km na godzinę. Stoi jak byk! My tak na marginesie uważamy, że właściwe byłoby 50 km.  Jest też wyświetlacz, zegar pokazujący prędkość przejeżdżających pojazdów. I co? Żadne auto, które wczoraj tu widzieliśmy nie jechało z należytą prędkością. Rekordzista miał 77 km na liczniku. Tylko część kierowców widząc prędkość na zegarze, zdejmowało nogę z gazu. I naprawdę nic tego nie usprawiedliwia. Ani to, że na wysokości szkoły ulica oddzielona jest od chodnika barierką, ani to, że akurat nie było przerwy w lekcjach.

Gdy poinformowaliśmy o tym Rafała Kamińskiego, radnego z pobliskiej Boguszy i zarazem szefa rady w Kamionce Wielkiej ten z przekąsem skomentował. – Ten zegar przy setce, jak auta jadą powyżej 100 kilometrów na godzinę, się wyłącza… Kamieński dał nam w ten sposób to zrozumienia, że 77 km, które my odnotowaliśmy to wcale nie jest żaden rekord. Co teraz? My zapukamy do wójta Andrzeja Stanka z sugestią, by raz na jakiś czas postawić tu patrol policji z „suszarką”. Może wtedy, gdy posypią się mandaty, kierowcy zaczną traktować ograniczenie prędkości, znak z liczbą 60, na serio… ([email protected] Fot.: ES)

Ten znak to tylko dla jaj. Kto chce mieć na sumieniu dzieciaka?




Ani jedno auto, które wczoraj widzieliśmy przy budynku Szkoły Podstawowej w Królowej Górnej w gminie Kamionka Wielka nie jechało z wymaganą tu prędkością. I mamy na to dowody. Kto chce mieć dzieciaka na sumieniu? (Fot.: ES)






Dziękujemy za przesłanie błędu