Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
07/02/2023 - 11:00

Teraz naprawdę nas odcięło od świata! Gospodarze Chaty Magóry ostrzegają przed wyprawą w to miejsce

Chata Magóry, schronisko na Młakach w Kosarzyskach w Piwnicznej-Zdroju. Tutaj zima dosłownie odcięła gospodarzy od świata. Andrzej Nowak ostrzega turystów! I wie, co mówi.

Zobacz też: Którędy dojść bezpiecznie do schronisk w Beskidzie Sądeckim?

Po ostatnich opadach śniegu kultowa Chata Magóry to ostatnie miejsce, do którego mogliby się wybrać niewprawieni turyści. – Teraz naprawdę odcięło nas od świata – podkreśla Andrzej Nowak. Terenowe auto prowadzących chatę utknęło zakopane kilkaset metrów od niej. Zresztą widać to doskonale na poście, który Chata Magóry umieściła wczoraj.

- Możemy się wydostać tylko na piechotę. Nie wiem, jak odśnieżane są drogi niżej, u nas nikt nie odśnieża – zaznacza nasz rozmówca.

Zobacz też: Co z gminnymi autobusami w Piwnicznej-Zdroju? Czeka na nie tylko Kokuszka

Mimo wszystko – ferie przecież nadal trwają – pytamy go o możliwość bezpiecznego dojścia, gdyby jacyś turyści mimo wszystko tu się wybierali. – Jedyna, w miarę bezpieczna droga, to ta od Kosarzysk przez Zamakowisko. Czy da się dojść od Eliaszówki? Trudno mi powiedzieć, niby ślad jest przetarty i jedna osoba tam się wczoraj od nas wybierała, ale nie mam potwierdzenia czy, doszła do wieży. Ja bym jednak taką eskapadę odradzał. Tym bardziej, że mam sygnały z innych schronisk, z bacówki na Obidzy, że zdarzają się tacy, którzy mimo tych trudnych warunków, na szlak wychodzą w półbutach. Tak, tak zdarzają się i tacy – komentuje pan Andrzej. ([email protected] Fot.: Facebook, Chata Magóry)







Dziękujemy za przesłanie błędu