Tłok na szlakach górskich. Ratownicy GOPR przestrzegają

Temperatura bije w ostatnich dniach rekordy tego lata. Na szlakach turystycznych panuje bardzo duży ruch. Ratownicy Grupy Krynickiej GOPR, w związku z bardzo dużymi upałami apelują do turystów będących w górach, a także tych, którzy planują wycieczkę w Beskid Sądecki czy Niski o ostrożność i rozwagę.

Weekend w regionie upływa pod znakiem saharyjskiego upału. W takich warunkach pogodowych konieczne jest odpowiednie wyposażenie i przygotowanie.

Osoby, które pomimo tak dużego upału, zdecydują się na górską wędrówkę powinny pamiętać o nawodnieniu organizmu jeszcze przed rozpoczęciem wycieczki. Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apelują także o zabranie ze sobą odpowiedniego zapasu wody, soków. Nie można też zapominać o wzięciu okularów słonecznych i nakrycia głowy, a także o posmarowaniu się kremem z filtrem UV,

- Organizm człowieka usuwa nadmiar ciepła powstały w trakcie wysiłku poprzez pocenie się – mówi Maciej Więcek, rzecznik prasowy Grupy Krynickiej GOPR. - Aby proces usuwania ciepła był skuteczny, nie wolno doprowadzić do odwodnienia organizmu. Odwodnienie organizmu, połączone z dalszym wysiłkiem fizycznym, może doprowadzić do znacznego podwyższenia temperatury ciała, a taki stan zaczyna być niebezpieczny dla naszego zdrowia i życia.

Ratownicy GOPR pełnią całodobowe dyżury w Centralnej Stacji Ratunkowej w Krynicy Zdroju oraz Rejonowej Stacji Ratunkowej w Piwnicznej Zdroju. W ten weekend dyżurują również w Schronisku Bacówka Nad Wierchomlą, Schronisku na Łabowskiej Hali, Przehybie i Magurze Małastowskiej (Beskid Niski).

W razie zaistnienia jakiegokolwiek zagrożenia lub niebezpieczeństwa prosimy o kontakt pod alarmowe numery telefonów: 601 100 300 lub 985, 18 4712933.

(MACH)
Fot. Maciej Więcek

Skomentuj