Trofea Szymona Tyrkiela: Taaakie grzyby rosną w Chełmcu!

Piękne, duże, niezwykle dorodne borowiki – takie okazy znalazł w lesie w gminie Chełmiec 11-letni Szymon Tyrkiel z Małej Wsi. Zdjęcia, mówiące same za siebie, do nasze redakcji nadesłał dumny tata chłopca, Wojciech Tyrkiel. Równie okazałego grzyba znalazł w lesie we Frycowej Filip, którego zdjęcie przysłał do nas Rafał Lelito. Przy okazji podajemy garść użytecznych dla grzybiarzy informacji.

O grzybach czytaj także tu: Przyroda według Tabasza (74). Najprawdziwsze prawdziwki
- Ostatnie dwa tygodnie były niezwykle urodzajne, jeśli chodzi o wysyp grzybów – mówi nadleśniczy Stanisław Michalik z Nadleśnictwa Piwniczna. – Urodzajowi sprzyjały wysoka temperatura oraz wilgotność. Grzybiarze twierdzą także, że wpyw ma zbliżająca się pełnia księżyca.
Jak mówi nadleśniczy szczególnie dużo borowików można było nazbierać w rejonie Łomnicy, Rytra oraz miejscowości Młodów. Grzyby te szczególnie dobrze rosną w starych lasach.
- Sam nazbierałem ponad 50 sztuk dorodnych, całkowicie zdrowych borowików, odmiana królewska, o kapeluszach w kolorze czekolady i bardzo pękatych trzonach – mówi Michalik. – Są one nie tylko smaczne, ale także pięknie wyglądają.
O czym należy pamiętać, idąc do lasu na grzyby?
- W lesie trzeba się właściwie zachowywać, nie śmiecić, nie rozkopywać ściółki, należy też pamiętać o tym, że grzyby zbieramy delikatnie wykręcając je ze ściółki, nie wolno ich ścinać, bo część grzyba, która pozostanie po ścięciu, zaszkodzi grzybni – uczula nadleśniczy Michalik.
W lesie nie wolno zachowywać się głośno, nawoływać wzajemnie – w ten sposób płoszy się zwierzęta. Należy zachowywać się spokojnie, trzymać kontakt wzrokowy z grupą, nie powinno się używać otwartego ognia.
- W myśl ustawy o lasach, uprawy leśne do wysokości czterech metrów są objęte zakazem wchodzenia, nie szukajmy więc grzybów w młodnikach, czy między młodymi drzewami, bo łatwo je uszkodzić – mówi Michalik.
Zbierając grzyby nie powinno się niszczyć innych grzybów, nawet trujących. Wszystkie są bowiem nieodłącznym elementem stabilnego i zdrowego lasu, niszcząc je szkodzimy przyrodzie.
- Zbierając grzyby zbierajmy tylko te, co do których mamy sto procent pewności, że nam nie zaszkodzą – podkreśla nadleśniczy Michalik. – Trzeba pamiętać, że występują grzyby trujące łudząco podobne do jadalnych, dlatego trzeba bardzo uważać, co wkłada się do koszyka. Najlepiej wcześniej poczytać o grzybach, obejrzeć ich zdjęcia w atlasie, zabrać nawet taki atlas ze sobą do lasu – zaznacza.

Zygmunt Gołąb
Fot. Wojciech Tyrkiel archiwum prywatne, Rafał Lelito

Skomentuj