Trwa dramatyczny wyścig z czasem. Szukają nad Dunajcem zaginionego 82-latka
Minął już miesiąc od zaginięcia mieszkańca powiatu tarnowskiego Władysława Walaska, a wciąż nie wiadomo, gdzie teraz jest i co się z nim dzieje. Nie wiadomo nawet czy żyje.
Zobacz też Tajemnicze zaginięcie 82-latka. Rodzina i policja szuka Władysława Walaska
Tak jak już informowaliśmy, 82-latek wyszedł ze swojego domu w Pałuszycach 21 maja w godzinach nocnych. Mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku, nikomu nie mówiąc, gdzie się udaje. Jego bliscy obawiają się, że mogło mu się stać coś strasznego, dlatego poprosili policję o pomoc w poszukiwaniach.
82-letni Władysław Walasek ma około 172 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, piwne oczy, krótkie, siwe włosy, prosty nos i duże uszy. W dniu zaginięcia miał na sobie długie, materiałowe, brązowe spodnie, niebieską koszulę z kołnierzem i ciemną bluzę. Porusza się za pomoc kuli ortopedycznych. Jego życie może być zagrożone, dlatego każda informacja może być na wagę złota.
Zobacz też Rodzina i przyjaciele pożegnali Anię, która zginęła w wypadku w Starym Sączu
Jedną z wersji, jaką przyjmują policjanci, jest nieszczęśliwy wypadek nad wodą, tym bardziej, że 82-latek mieszka u zbiegu dwóch dużych rzek - Dunajca i Wisły, dlatego właśnie tam teraz koncentrują się poszukiwania.
Służby ratunkowe sprawdzają pobliski teren. Przeczesują zarośla i brzegi rzek. Jak na razie poszukiwania nie przyniosły żadnych skutków.
Ktokolwiek widział zaginionego, bądź zna miejsce jego pobytu, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Tarnowie. Funkcjonariusze czekają na wszelkie informacje pod numerem telefonu: 47 831 12 22. (RG Fot. KWP Kraków)