Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
16/03/2018 - 12:15

To uczniowie robią z plant wysypisko petów! Teraz będą musieli je posprzątać

Stare przysłowie mówi: czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Na razie uczniowie Zespołu Szkół nr 1 im. Edukacji Narodowej w Nowym Sączu przykładem nie świecą. Całe schody na kocich plantach są pełne wyrzuconych przez nich niedopałków i pustych paczek po papierosach. Pety lądują na ziemi mimo że na placu przy każdej ławce stoi kosz na śmieci. - Niech teraz dyrekcja ich pogoni do sprzątania tych plant – komentuje część sądeczan. I tak się stanie.

Uczniów z papieroskami w ręku widać tu od rana do popołudnia. Śmichy, chichy a planty wyglądają jak pobojowisko. I nikt z sądeczan, którzy oglądają ten widok na co dzień nie ma wątpliwości, że dyrekcja szkoły doskonale wie, że to szkolna palarnia. Tylko, że nikt nie zastanawia się, dlaczego po smarkaczach trzeba wiecznie sprzątać. A gdyby dyrekcja szkoły raz i drugi zagoniła swoich wychowanków z miotłami i szufelkami? Tak solidarnie, bo przecież nie ma sensu prowadzić śledztwa, kto kiedy wyskoczył tu na dymka.

Zobacz też: Nowy Sącz: Pozdrowienia dla Sądu Rejonowego od... brudasa znad Kamienicy [Aktualizacja]

W pierwszej kolejności dzwonimy do dyrektor ZS nr 1. – Co roku tu sprzątamy na wiosnę. W tym roku tradycji tez się stanie zadość – zaskoczyła nas mile Barbara Świętoń z miejsca zaznaczając, że doskonale wie, że jej uczniowie tu palą. Nie tłumacząc ich wcale dodała, że i ci z sąsiadującego z jej szkołą cechu do świętych też nie należą. I w przeciwieństwie do jej wychowanków, którzy na widok swoich nauczycieli uciekają z papierosami ze wstydem, nie krępują się wcale palić i rzucać papierosów gdzie popadnie nawet w obecności grona pedagogicznego. – Cały trawnik przed cechem jest w papierosach – obrazuje.

Zaznacza też, że w ramach akcji sprzątania świata jej szkoła posprząta skarpę poniżej swojej siedziby. – Ta skarpa to siedlisko wszelkiej uciechy – komentuje nawiązując do dziesiątek butelek po alkoholu, które tu po zimie zalegają. Obie szybko dochodzimy do porozumienia, że na kocich plantach powinien po prostu zostać zainstalowany miejski monitoring. Szkoła ma niby jedną kamerę od strony szatni, ale ta ma bardzo ograniczony zasięg. Obie jesteśmy zgodne, że kiedyś młodzież też paliła, ale bardziej się z tym kryła i miała jakiś większy respekt gdy paliła w wieku "szczenięcym".

Oczywiście nie jest wykluczone, że na papierosku na plantach wystają też uczniowie, nie tylko wspomnianego przez Barbarę Świętoń cechu, ale i innej pobliskiej szkoły, czyli Zespołu Szkół Akademickich. Może zatem warto, by akcję uczniowskiego sprzątania zorganizować wspólnie? 

ES [email protected] Fot.: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu