Ukradła 1,5 mln zł. Sądecki sąd zastosował wobec niej areszt tymczasowy. Grozi jej 10 lat więzienia
Podejrzana to mieszkanka wojewódzka mazowieckiego, która była zatrudniona w jednym z banków w Małopolsce jako doradca klienta. Początkowo 34-latka pracowała w oddziale banku w Zakopanem, a następnie w Krakowie. Kobiecie przedstawiono zarzuty popełnienia w okresie od października 2019 r. do czerwca 2022 r. trzynastu przestępstw na szkodę klientów banku.
- Istota tych przestępstw polegała na: przywłaszczaniu pieniędzy klientów pod pozorem wykonywania rzeczywistych czynności bankowych; wykorzystywaniu danych osobowych klientów do zawierania rzekomo przez nich umów kredytowych i przywłaszczaniu uzyskanych z tego tytułu środków pieniężnych; zachęcaniu, bez posiadania do tego uprawnień, klientów banku do inwestycji, które były fikcyjne albo przekraczały dopuszczalną dla klienta granicę ryzyka – informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Podejrzana częściowo przyznała się do popełnienia zarzuconych jej przestępstw. Grozi jej do 10 lat więzienia.
[email protected], fot. KWP Kraków