Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
22/09/2020 - 11:05

„Umarł król, niech żyje król”. Szef zarządu osiedla Kosarzyska rządzi dalej

W minioną niedzielę w Kosarzyskach w Piwnicznej odbyło się spotkanie, na którym mieszkańcy mieli zadecydować o odwołaniu ze stanowiska szefa zarządu osiedla Piotra Ściegiennego.

„Umarł król, niech żyje król”. Szef zarządu osiedla Kosarzyska rządzi dalej

W ślad za wnioskiem ponad 80 mieszkańców osiedla burmistrz Dariusz Chorużyk zwołał na 20 września zebranie w sprawie odwołania przewodniczącego zarządu osiedla Piotra Ściegiennego. O zamieszaniu z tym związanym i proteście samego przewodniczącego pisaliśmy m.in. w publikacji Kosarzyska chcą odwołać szefa osiedla, który wcześniej chciał usunąć burmistrza

Jaki jest ostateczny werdykt miejscowych?

- Można powiedzieć: umarł król, niech żyje król. Mieszkańcy obronili swojego sołtysa – tak wyniki niedzielnego głosowania komentuje sam Piotr Ściegienny. Zaznacza jednocześnie, że atmosfera spotkania była bardzo gorąca.

Podobnie jak na sesji radny klubu Gminna Prawda Mariusz Lis, tak i przed samym głosowaniem mieszkańcy osiedla domagali się od burmistrza przedstawienia listy z podpisami tych, którzy o odwołanie „osiedlowego” wnioskowali a przede wszystkim podania argumentów, jakimi się posłużyli. – Bez skutku – komentuje Ściegienny podkreślając, że sam kilka dni wcześniej zebrał 130 kolejnych podpisów tych, którzy go popierają.

Zobacz też: Burmistrz Piwnicznej będzie musiał szukać innej pracy?

Szef zarządu osiedla Kosarzyska cały czas – mimo opinii prawników przedstawionej na sesji – uważa, że niedzielne zebranie było zwołane przez burmistrza nielegalnie. Bo zgodnie ze statutem Kosarzysk tylko on osobiście może wszelkie zebrania zwoływać.

Wynik głosowania: 38 mieszkańców było za odwołaniem Ściegiennego a 48 przeciwko. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu