Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
19/08/2022 - 13:15

Upał doskwiera. Karetki pogotowia jeżdżą od wezwania do wezwania

Upał, gorąc i okropnie duszno. Trudno wytrzymać w mieszkaniu, trudno wytrzymać w pracy, w pomieszczeniach biurowych, jeśli nie ma klimatyzacji. Żar leje się z nieba kolejny już dzień. Temperatura za oknem wynosi już ponad 30 stopni powyżej zera. Sądeckie Pogotowie Ratunkowe odnotowuje z każdym kolejnym upalnym dniem coraz więcej wyjazdów.

Karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego jeżdżą od wezwania do wezwania. Zespoły medyczne dosłownie dwoją się i troją.

- W te upalne dni faktycznie odnotowujemy zwiększoną liczbę wyjazdów – powiedziała Sądeczaninowi Bożena Hudzik, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. – Taki skwar, lejący się z nieba wybitnie nie sprzyja ludziom cierpiącym na różne dolegliwości.

W upał zdecydowanie więcej wezwań

Dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego przyznaje, że w ostatnich dniach karetki wyjeżdżają w głównej mierze do przypadków omdleń i zasłabnięć, właśnie z powodu wysokiej temperatury. Dość częste są także wezwania do pacjentów, u których występują zaburzenia kardiologiczne, jak równie do pacjentów, u których doszło do odwodnienia organizmu (zwłaszcza u dzieci oraz osób starszych).

Zespołu medyczne wzywane są do przypadków biegunki, które także mogą mieć związek z upałami, szczególnie u dzieci z przegrzaniem.

- Obecnie, w ten upalny czas dziennie mamy około siedemdziesięciu wyjazdów karetek pogotowia ratunkowego - dodaje nasza rozmówczyni. – Jest to wzrost o około 15 proc. w stosunku do liczby wyjazdów, jaką mieliśmy przed okresem upałów.

Na złe samopoczucie w tak upalne dni uskarżają się przede wszystkim osoby starsze, ale i młodsze też narzekają się na termiczny dyskomfort.

Lekarze zalecają, aby w tak upalne dni unikać dużego wysiłku fizycznego. Osoby starsze powinny raczej pozostawać w domu między godziną 11, a godz. 15 i ograniczać swoją aktywność fizyczną do niezbędnego minimum.

Jeśli jednak muszą wyjść czy to do sklepu, czy to na przykład do lekarza to powinny zabrać ze sobą nakrycie głowy oraz wodę. Najlepiej jednak, w taki gorący czas wychodzić z domu dopiero po godz. 17, a nawet 18.

Dzieci i osoby starsze w tak upalne dni nie powinny długo przebywać na słońcu. Natomiast osoby, które długo przebywają na słońcu powinny używać kremów z filtrem do opalania, żeby uniknąć poparzeń skóry.

Kluczową sprawą w trakcie upałów jest uzupełnianie płynów. Nasz organizm jest zbudowany w około 70 procentach z wody. Dlatego w trakcie upałów, powinniśmy pić dużo wody.

- Dziennie powinno się wypić minimum dwa litry płynów, najlepiej wody – dodaje dyrektor Hudzik. – Możemy wspomagać się suplementami diety, które uzupełniają poziom elektrolitów.

W czasie upałów zalecana jest też dieta lekkostrawna, obfitująca w owoce i warzywa mające dużo potasu. Dlatego powinno się jeść na przykład pomidory, świeże ogórki czy banany.

Nie zapominajmy o dobrym wietrzeniu pomieszczeń. Najlepiej róbmy o rano.  Zasłaniajmy też okna.

Czy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Nowym Sączu jest teraz więcej pacjentów?

- Jeśli chodzi o ostatni tydzień to zauważamy, że tych pacjentów trafiających do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jest więcej, zarówno pacjentów z dolegliwościami internistycznymi jak i urazami – mówi Agnieszka Zelek-Rachtan, rzecznik prasowy sądeckiego szpitala.

Jak mówi rzeczniczka do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego trafia dziennie do piętnastu pacjentów z dolegliwościami internistycznymi. Są to osoby, które są przywożone do szpitala po zasłabnięciu, są pacjenci skarżący się na bóle w klatce piersiowej, skarżący się na duszność.

- Obserwujemy także, że do SOR trafia więcej pacjentów z różnego rodzaju urazami – dodaje rzeczniczka sądeckiego szpitala. – To mniej więcej dziennie około dwudziestu pacjentów, którzy na przykład po zasłabnięciu uderzyli się w głowę czy złamali rękę albo nogę.

Co ze zwierzętami?

W takie upały nie zapominajmy też o naszych zwierzętach, które powinny mieć zapewniony dostęp do wody oraz cień.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu