W gnieździe znów są dwa bociany! Radość w Nawojowej
Według wstępnych oględzin specjalistów z Mikołowa, gdzie trafił prawdopodobnie potrącony przez auto ptak, poszkodowany to samiec. Wskazywał na to między innymi rozmiar dzioba. Bocian był w tak opłakanym stanie, że nie miał realnych szans na przeżycie.
Zobacz też: Piękne wideo! Osamotniony bociek czas żałoby przechodzi remontując gniazdo
Mieszkańcy Nawojowej mocno to przeżywali i martwili się o los drugiej połówki pary. Wczoraj, dzięki panu Adamowi Herbutowi, okazało się, że na szczęście w gnieździe nie było jaj, nie było więc ryzyka, że bociek, który się tu ostał, zostanie samotnym rodzicem - to mocno zagrażałoby przyszłości piskląt.
Dziś z kolei od rana cała Nawojowa się cieszy, bo okazało się, że w gnieździe znów jest para. Zgodnie z zapowiedzią Jacka Wąsińskiego z Mikołowa osamotnionym osobnikiem zainteresował się inny, który też jeszcze szukał pary. – Bardzo się tu wszyscy cieszymy. Bocian to jednak bocian i wszyscy liczyliśmy na taki szczęśliwy finał – mówi Herbut.
A co z rannym ptakiem? – Niestety, nie przeżył chociaż walczyliśmy – usłyszeliśmy od Jacka Wąsińskiego. ([email protected] Fot.: Adam Herbut)