Wichura, śnieg i deszcz. I znowu idzie załamanie pogody
Dzisiejszy poranek przyniósł na Sądecczyźnie minusowe temperatury. Do końca dnia będzie na ogół pochmurno z małymi przejaśnieniami. Słupki rtęci sięgną ledwie 2 stopnie.
Co nas czeka dalej? Wedle serwisu fanipogody.pl idzie załamanie aury. Należy się go spodziewać już w czwartek. Wszystkiemu jest winien widoczny już na zachodzie Europy dynamiczny niż atlantycki. - Nad Polską spodziewać się spodziewać śniegu i marznących opadów deszczu – podaje serwis.
Czytaj też Tak się żyje „po sądecku”. Nakręcili w Chełmcu sceny jak z ekohorroru [WIDEO]
Opady śniegu, a potem deszczu prognozują też synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na południu Polski zapowiadają halny, który dmuchnie z prędkością nawet do 80-90 kilometrów na godzinę. Temperatura wzrośnie do 10-11 stopni, ale niestety w całym kraju będzie pochmurno z opadami deszczu.
Uwaga, w II połowie tygodnia zmiana pogody.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) March 9, 2021
Będzie cieplej, ale bardziej deszczowo i wietrznie.
Na Bałtyku sztormowa pogoda.
Szczegółowa prognoza:
https://t.co/cM9CLP2x5J
https://t.co/8ueuBYNn9R#IMGWmeteo #pogoda #prognoza #ONET #marzec #sztorm #Bałtyk
Czytaj też Serialowy gwiazdor bawi z żoną w Krynicy. Jest zachwycony [ZDJĘCIA]
Co z weekendem? Aura nie będzie zachęcać do wypoczynku w plenerze. Czeka nas mokra sobota i niedziela. ([email protected]) fot. jm