Wichura w górach. Czy na sądeckich stacjach narciarskich jest bezpiecznie?
Jak poinformował nas naczelnik Grupy Krynickiej GOPR Michał Słaboń, w Krynicy-Zroju wiatr nie jest aż tak bardzo odczuwalny. Prawie wszystkie stacje narciarskie są czynne, jedynie kolej gondolowa na Jaworzynie Krynickiej została zamknięta. A jak sytuacja wygląda na innych stokach zlokalizowanych w różnych częściach naszego regionu.
- U nas wszystkie wyciągi są czynne. Z tego co wiem, zarówno drugi wyciąg w Tyliczu, jak również wszystkie pozostałe zrzeszone w ramach karnetu narciarskiego krynica.ski, działają normalnie - informuje Michał Rapacz ze stacji narciarskiej Tylicz.ski. - Jedynie Jaworzyna Krynicka odczuła załamanie pogody - dodaje.
Jak wygląda więc sytuacja na Jaworzynie Krynickiej? Część wyciągów, w tym kolej gondolowa, będzie dzisiaj nieczynna. Dla narciarzy dostępne są trasy o numerach 1, 5,6. Porywy wiatru w szczytowych partiach Jaworzyny dochodzą do 30 m/s - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Problemów związanych z aktualnymi warunkami atmosferycznymi nie ma też położona bliżej Nowego Sącza stacja narciarska Ryterski Raj, która pracuje bez żadnych ograniczeń. Kierownik Erwin Czernecki, powiedział w rozmowie z "Sądeczaninem", że niesprzyjające wiatry nie zagrażają bezpieczeństwu narciarzy odwiedzających Ryterski Raj.
- U nas jak zwykle wieje wiatr, ale na wyciągu jest spokojnie - zaznacza Czernecki.
Podobnie jest na stacji Cieniawa Ski, gdzie wszystkie wyciągi orczykowe pracują bez przerwy i wiatr nie przeszkadza w jeździe na stoku.
Przy takiej pogodzie warto jednak zrezygnować z wycieczek górskich. Silny wiatr łamie drzewa jak zapałki. Jakby tego było mało, szlaki w większości nie są przetarte. Poruszanie się w takich warunkach jest możliwe tylko w odpowiednim zimowym sprzęcie.
KT, RG [email protected], Fot. screen Stacja Narciarska Jaworzyna Krynicka