Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
12/05/2021 - 19:25

Wiecie czyja naprawdę jest Przehyba? Ależ część z Was zaskoczymy

Przehyba, łącznie z tutejszym schroniskiem, od zawsze postrzegana jest jako atrakcja Starego Sącza. Śpiewał o niej w tym kontekście sam Artur Andrus w tekście o Starym Sączu. Rzeczywistość jest jednak trochę inna a temat ten wypłynął na ostatniej sesji w Starym Sączu, gdy jedna z radnych zaproponowała, by starosądecki samorząd zainwestował tu w kolejną wieżę widokową.

Temat wywołała na sesji radna Lidia Szewczyk nawiązując do dyskusji (zrelacjonujemy ją w osobnej publikacji), którą radni mieli podjąć a propos budowy platformy widokowej w Przysietnicy. Radna na wstępie zastrzegła, że podobają się jej wszystkie projekty, które gmina chce zrealizować z otrzymanych 8 milionów w ramach tarczy antykryzysowej dla gmin górskich. – Ale Skrudzina, Gaboń Praczka czy Gaboń w ogóle nie zostały ujęte w tej kwestii aby u nas coś poprawić. A myślę, że szlak rowerowy jest u nas nie tylko w Moszczenicy i w Starym Sączu, bo mamy też przepiękny szlak rowerowy na Przehybę. I aż się prosi by nasz teren też lepiej przystosować – apelowała do burmistrza Jacka Lelka.

- Jest platforma widokowa na Woli Kroguleckiej (…), ma być w Przysietnicy (…). Ale czy nie warto pomyśleć o wieży widokowej na Przehybie? Tam by był ściąg wielki, ogromny: Piwniczna, Barcice, Przysietnica, Gaboń Praczka, Skrudzina Gaboń, Obidza, Szczawnica – przekonywała wskazując wszystkie miejsca, skąd mogliby tu docierać, dochodzić turyści. Zaznaczała, że i tak widoki są tu niepowtarzalne, ale taka wieżą pozwoliłaby jeszcze uwypuklić ich niezwykłość. Dodała też, że dzięki takiej atrakcji promocji szlaków w tym rejonie – za obopólną korzyścią – na pewno podjęłyby się i gminy ościenne, choćby Szczawnica czy Łącko.

Co na to burmistrz Jacek Lelek? – Kiedyś mieliśmy taką koncepcję, nawet pojawiła się wizualizacja, był pomysł na budowę wieży widokowej na Przehybie (fot.: powyżej). To jest ciekawy pomysł, ja nie mówię temu pomysłowi: nie, więc nie chcę go absolutnie krytykować. Podniesienie jeszcze atrakcyjności Przehyby to też jest nasz cel. Natomiast tam kilka rzeczy się nakłada, stoi na przeszkodzie. Nie wiem czy państwo wiecie na przykład, że schronisko na Przehybie to nie jest Stary Sącz? To jest gmina Szczawnica. (…) My nie możemy na teren innej gminy wchodzić pewne zadania – tłumaczył radnym.

- Jest też drugi temat. Mimo wszystko zależy mi na podejmowaniu nowych miejsc, które są w stanie coś wygenerować. Potencjał Gabonia ciągle prosi o wykorzystanie. Skrudziny myślę, że on się już zaczyna sam bronić, bo powstają tam domy letniskowe, zaczyna się pojawiać nowa oferta. Tutaj widać szlak na Przehybę, szereg imprez, które tam się odbywają. Kolejna 7 sierpnia Wyścig Kolarski Tomasza Marczyńskiego. To kolejna impreza, która będzie startowała ze Skrudziny na Przehybę. To już jest miejsce już turystycznie znane. (…) Przehyba jest już marką samą w sobie. To już wiemy. Artur Andrus na rynku w Starym Sączu śpiewał: jak się patrzy z Przehyby, to widać prawie cały świat. Wszyscy o tym wiemy i jest to rzeczywiście perła jeśli chodzi o produkty turystyczne Sądecczyzny – przekonywał samorządowców dalej.

- Dzisiaj bardziej by mi zależało, żeby właśnie odkrywać te miejsca, które dzisiaj nie są popularne, mało kto o nich wie (…), bo to tworzy zupełnie nową ofertę. Takie wieże widokowo masowo powstają w Beskidzie Wyspowym, również na Radziejowej. (…) – kontynuował włodarz gminy zaznaczając, że na Radziejowej, która jest zarośnięta rzeczywiście dopiero wieża pozwoliła wyeksponować widoki rozpościerające się ze szczytu.

Przehyba nie jest zarośnięta tym samym budowa wieży w tym miejscu nie do końca ma uzasadnienie. By „podkręcić” zainteresowanie tym miejscem wystarczyłby atrakcyjny punkt widokowy. – Ale to zostawmy sobie na deser. Z tym akurat nie musimy się tak bardzo spieszyć. Tym bardziej, że jej oddziaływanie gospodarcze na Stary Sącz będzie mniejsze – zaznaczył w podsumowaniu. – A Przysietnica jest taką miejscowością, która turystycznie jest kompletnie nieznana.  A walory ma generalnie bardzo porównywalne.

Na czym stanęło? Burmistrz, który sam ostatnio zawędrował w okolice Gabonia zaprosił samych mieszkańców, by ci wskazali, gdzie w tej okolicy warto zainwestować w budowę kolejnego puntu widokowego. ([email protected] Fot.: ES)







Dziękujemy za przesłanie błędu