Woda zalała siedzibę Sursum Corda. Potrzebne osuszacze
Od rana pracownicy i wolontariusze Sursum Corda próbują uporać się ze skutkami awarii bojlera, w wyniku której zalana została cała kamienica. Siedziba stowarzyszenia jest w opłakanym stanie. Woda dosłownie leje się na głowę. Kilkadziesiąt osób wynosi wodę wiadrami, osuszają sprzęty i meble.
Na razie sytuacja wydaje się być opanowana, ale aby prace mogły posuwać się dalej, konieczne jest osuszenie zalanych pomieszczeń.
- Wszystkie pokoje będą wymagały remontu, ale zanim to nastąpi musimy je osuszyć. Dlatego bardzo prosimy o kontakt osoby, firmy i instytucje, które mogą użyczyć nam elektrycznych osuszaczy. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc – apeluje Marcin Kałużny.
Każdy, kto może udostępnić takie urządzenia, proszony jest o kontakt ze stowarzyszeniem. Możliwy jest on jedynie pod numerem telefonu komórkowego: 692 115 724.
(KB)
fot. KB