Wojsko idzie na wojnę z koronawirusem. Żołnierze będą pomagać policjantom

Do walki z koronawirusem zostało zaangażowane również wojsko. Ponad 2600 żołnierzy od dzisiejszego dnia wspiera funkcjonariuszy straży granicznej oraz policji w ochronie granic, pomocy osobom objętych kwarantanną oraz w transporcie medykamentów do szpitali.

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zaangażował Wojsko Polskie w pomoc policji. Żołnierze będą wspierać patrole na przejściach granicznych oraz w kontrolowaniu czy osoby objęte kwarantanną we właściwy sposób przestrzegają zasad.

Wojska Obrony Terytorialnej uruchomiły pod numerem telefonu 800 100 102 specjalną, całodobową infolinię, pod którą osoby objęte kwarantanną albo zakażone koronawirusem mogą uzyskać wsparcie psychologiczne. Pracę rozpoczęło także przygotowane przez Wojsko Polskie mobilne laboratorium, w którym każdego dnia będą wykonywane testy na koronawirusa.

We wszystkich województwach działają wojskowe zgrupowania zadaniowe, które mają do dyspozycji kilkadziesiąt pojazdów sanitarnych i mikrobusów, 10 dezynfekcyjnych zespołów zadaniowych i mobilne zespoły medyczne. Siły zbrojne są gotowe także do wydzielenia samolotów i śmigłowców do ewakuacji medycznej.

Wojska Obrony Terytorialnej zaangażowane są również na lotniskach, gdzie pomagają w pomiarze temperatury oraz gromadzeniu i segregacji kart lokalizacyjnych pasażerów przylatujących do Polski.

Czy sądeccy Strzelcy również zostaną zaangażowani w walkę z koronawirusem?

- Strzelcy nie są brani pod uwagę. Gdyby jednak była taka konieczność i zostały podjęte decyzje, że rezerwiści mają zostać powołani, wówczas ci Strzelcy, którzy są rezerwistami mogą zostać powołani, ale Strzelcy jako oddzielna organizacja nie jest angażowana - wyjaśnia Sławomir Szczerkowski, komendant Związku Strzeleckiego Strzelec OSW.

RG [email protected] Fot. Ministerstwo Obrony Narodowej

Skomentuj