Wójt Stawiarski o pomyśle rodziców: Będziemy ich wspierać
- Jestem zadowolony, że rodzice zdecydowali się na ten krok. To pokaże, że można taniej prowadzić szkołę. Wszystko jednak zależy od ich chęci i determinacji – mówi Bernard Stawiarski, wójt gminy Chełmiec.
Rodzice złożyli wniosek do sądu z prośbą o rejestrację Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Niskowa. To ono ma poprowadzić Szkołę Podstawową, dotychczas zarządzaną przez gminę. Dziś (27 marca) dostali potwierdzenie z Krajowego Rejestru Sądowego, że ich wniosek wpłynął. Procedura rejestracji ma zostać przyspieszona. Sprawa jest pilna, bo szkole grozi likwidacja.
W przypadku, kiedy szkołę poprowadzi stowarzyszenie, koszty jej utrzymania zmaleją. Zaoszczędzić uda się przede wszystkim na pensjach nauczycieli, którzy nie będą już objęci Kartą Nauczyciela.
- Gmina zatrudnia około 500 nauczycieli. Dyplomowani zarabiają najwięcej, bo nie mniej niż 5 tys. zł brutto, mianowani – około 4 tys. zł brutto. Są jeszcze kontraktowi i stażyści – około 2 tys. zł brutto. Jeśli szkoła jest mała – gmina musi dokładać. W przypadku placówki w Niskowej koszt utrzymania jednego ucznia wyniósł 12,5 tys. zł. Kiedy szkoła będzie kierowana przez stowarzyszenie, koszty znacznie się zmniejszą, bo pensje minimalne zawarte w Karcie Nauczyciela nie będą obowiązywać – wyjaśnia wójt.
Bernard Stawiarski obiecał także, że będzie wspierał placówkę finansowo.
- Użyczymy budynek stowarzyszeniu na prowadzenie szkoły. Jeżeli prawnie nie uda się tego przeprowadzić to będziemy pobierać jedynie bardzo symboliczny czynsz. Dołożymy do remontu i pomożemy w pozyskiwaniu funduszy unijnych na rzecz rozwoju placówki. O ile oczywiście rodzice będą rozwijać przedsięwzięcie. Nie można żądać od gminy pieniędzy bez angażowania się w pracę na rzecz szkoły.
Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Niskowa dostanie także subwencję oświatową. - Zanim uda się wszystko uruchomić trzeba dopiąć sprawę pod względem prawnym i finansowym.
(MC)
Fot. Szkoła Podstawowa w Niskowej