Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
29/10/2021 - 20:35

Wróciła moda na „haj” po lekach na kaszel! Tyle pustych pudełek w jednym miejscu

Ta publikacja ma być ostrzeżeniem dla rodziców i wychowawców. Na ulubionym miejscu schadzek młodzieży na osiedlu Wojska Polskiego w Nowym Sączu walają się puste opakowania po leku na kaszel Thiocodin. To lek, który po spożyciu w dużych ilościach może zaburzać świadomość. Dlaczego?

Thiocodin, niezależnie od tego czy tabletkach, czy w syropie ma powstrzymywać odruch kaszlu dlatego w jego skład wchodzą kodeina i sulfogwajakol. Ta pierwsza hamuje odruch kaszlu, ta druga ma ułatwić odkrztuszanie. Dla kogoś umordowanego chorobą ma zbawienne działanie, ale tylko w określonych dawkach. Kodeina bowiem to pochodna opioidów – działa bardzo szybko i bardzo szybko uzależnia, to substancja psychoaktywna!

- Substancje psychoaktywne zawarte w lekach z apteki są tak samo bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia jak ich narkotykowe odpowiedniki. Po pierwsze szybko uzależniają, dlatego też osoba, która pragnie poczuć „haj” potrzebuje ich coraz więcej. Używanie opioidów zawartych w lekach z apteki wywołuje szerokie spektrum różnego rodzaju objawów: doznanie euforii (tak zwany błogostan), brak uczucia pragnienia, głodu i odczuwania bólu, bezsenność / nadmierna senność, splątanie, spowolnienie ruchów, subiektywne odczuwanie zmian temperatury, obniżenie lub zwiększenie ciśnienia krwi, uporczywe nudności, zwężenie źrenic, problemy z oddychaniem - alarmują specjaliści na popularnym portalu medycznym rehab-terapia.pl

Zobacz też: Pandemia depresji. Odchodzimy od zmysłów

- Ryzyko zwiększa się wraz z zażywaniem kodeiny lub innych opioidów zawartych w lekach bez recepty,  z alkoholem czy napojami energetyzującymi. Tego typu preparaty zażywane w nadmiarze mogą spowodować zatrucie organizmu. Oddziały toksykologiczne są przepełnione w okresie wakacyjnym. Na salach znajdują się przeważnie młodzi ludzie, którzy wyjeżdżając na letnie wojaże rozpoczęli inicjację z opioidami. Pacjentami oddziału zatruć są także studenci, którzy postanowili urozmaicić sobie imprezę w akademiku - podkreślają.

Problem jest taki, że kodeina jest składnikiem bardzo wielu podobnych preparatów, z których duża ilość dostępna jest bez recepty a ich opakowanie kosztuje kilka lub kilkanaście złotych. Co pewien czas problem zażywania takich leków przez studentów, młodzież ze szkół średnich a nawet podstawówek wraca z hukiem w mediach. 

Wakacje co prawda już dawno się skończyły, ale wypada przypomnieć o zagrożeniu z konkretnej przyczyny – na osiedlu Wojska Polskiego na zarośniętej działce zaraz przy Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 3, w ulubionym miejscu spotkań okolicznej młodzieży walają się opakowania właśnie po pustym Thiocodinie. Jakoś trudno sobie wyobrazić, że wszystkie kilkadziesiąt tabletek zażył ktoś zmagający się akurat z przeziębieniem.

Zobacz też: Dilerzy i handlarze narkotyków. Przypatrz im się dobrze, ściga ich policja

Jeśli zatem u swoich pociech zobaczycie podobne leki - opioidy wchodzą też w skład leków przeciwbiegunkowych - nie lekceważcie tematu i porozmawiajcie z dzieciakami. Sprawa jest tym poważniejsza, że po kolejnych locdawnach wszyscy specjaliści biją na alarm – z kondycją psychiczną młodzieży jest bardzo źle a to oznacza większe ryzyko, że ta sięgać będzie po nawet najgłupsze rozwiązania!  ([email protected] Fot.: ES)







Dziękujemy za przesłanie błędu