Za śmietnikiem po trawniku: tak się robi tani kurs taksówką?
Od początku. Ledwo rozpoczęto budowę ronda na osiedlu barskim a kierowcy zamiast trzymać się wyznaczonych objazdów zaczęli szukać skrótów jeżdżąc osiedlowymi alejkami zupełnie do tego nieprzystosowanymi. Inna rzecz, że auta zaczęły zagrażać pieszym, bo tak się na osiedlu zrobiło ciasno i ruchliwie.
Zobacz też: Barska/Hallera: Dantejskie sceny i mega korki, bo kierowcy „kategorycznie” mają w nosie znaki?
MZD i Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa zaalarmowana wizją zniszczonych doszczętnie osiedlowych uliczek – remont a tym samym objazdy mają obowiązywać przez kilka tygodni – ustawili pospołu zakazy wjazdów na osiedlowe alejki z wyłączeniem li i wyłącznie mieszkańców okolicznych bloków.
Jakie były reakcje sądeczan?
- Oj biedactwa sie skarżą na ruch?? Pewnie jakaś zasr* a szycha tam mieszka, ze znaki stawiają.....bo jak półtora roku budowali rondo pod Zabełecką i wszyscy zapierdzielali Myśliwską, Korczynową i Zabełecką, gdzie również ciasno i z trudem się dwa auta mijają......to NIKT znaków nie stawiał ani mandatów nie wlepiał! A tam by dopiero fortunę zbili....... – grzmiała jedna grupa na naszym profilu na Facebooku.
Przedstawiciele przeciwnej też wytaczali ciężkie działa: - Hahaha, czy widzisz coś złego z postawieniu zakazu wjazdu na osiedle? Kierowcy ot tak, zamiast jeździć wyznaczonymi objazdami wolą wąskie osiedlowe uliczki. Teraz pomnóż sobie dwudziestu takich kierowców z jednej i dwudziestu z drugiej strony i jaki masz wynik?
Zobacz też: Zakaz wjazdu na osiedle Barskie. Teraz tylko mandaty do 500 złotych
Teraz okazuje się, że na zakaz wjazdu też jest sposób. Jaki? Przebić się chyłkiem, za śmietnikiem i po trawniku. I kto komu wtedy udowodni, że nie mieszka na tym osiedlu?
Z drugiej strony – ile taksówkarz widoczny na zdjęciu kasuje za przejazd skoro niestraszny mu kilkusetzłotowy mandat?
ES [email protected] Fot.: Czytelnik