Zaginionej Józefy szuka jasnowidz Jackowski. Jakie miejsce wskazał?

Rodzina zaginionej mieszkanki Nowego Sącza wzięła sprawy w swoje ręce. Od kilku dni przeczesują brzegi Dunajca. Nie jest to łatwe, gdyż teren jest bardzo rozległy i w niektórych miejscach trudno dostępny. W poszukiwania zaginionej 68-latki włączyli się również mieszkańcy Nowego Sącza i pobliskich miejscowości.

Zobacz też Rodzina zaginionej Józefy prosi o pomoc. Chcą jeszcze raz przeszukać teren

Na prośbę rodziny zaginionej kobiety, dzisiaj o godzinie dwunastej grupa składająca się z kilkunastu osób, spotkała się na parkingu przed sklepem ABC w Dąbrowie. Wśród osób, który włączyły się w poszukiwania są także takie, które w przeszłości również poszukiwały swoich bliskich, którzy zaginęli. Dzisiaj kilkunastoosobowa grupa przeszukuje trudno dostępne miejsca nad Dunajcem w Kurowie i Zbyszycach. W poszukiwaniach wykorzystują również drony.

Rodzina zaginionej apeluje, aby zgłaszały się kolejne osoby, które chcą pomóc w poszukiwaniach. Teren jest bardzo rozległy, dlatego każda dodatkowa osoba jest na wagę złota. Jeśli dzisiaj nie uda się odnaleźć zaginionej kobiety, to we wtorek (27 października) znów będą prowadzone poszukiwania w terenie. Podobnie jak dzisiaj miejscem zbiórki będzie parking sklepu Delikatesy ABC Sowa K. przy drodze wojewódzkiej nr 975, adres: Dąbrowa 59.

Jak udało nam się dowiedzieć, rodzina zaginionej 68-latki zwróciła się z prośbą o pomoc do jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego, który na początku wskazał miejsce na rzece Dunajec w pobliżu mostu heleńskiego. Później jednak powiedział, że już w tym miejscu nie widzi ciała.

- Apelujemy do wszystkich, którzy spacerują nad Dunajcem, aby zwracali uwagę na zarośla i rzekę. Prosimy również osoby, które mają ogródki działkowe na osiedlu Wólki, aby sprawdzili je. Być może ktoś natrafi na jakiś ślad, który przyczyni się do odnalezienia zaginionej – apeluje rodzina zaginionej.

[email protected] Fot. arch. Rodziny Zaginionej