Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
09/11/2013 - 21:58

Zatrzymano bandytów w drodze na mecz

Nie ma w tym sezonie szczęścia zespół Popradu Muszyna. Nie tak dawno bandyci przerwali mecz z Wisłą Sandomierz. Teraz się im nie udało, ale problem z chuligaństwem na stadionach jest wciąż nie rozwiązany.
Jeden z czytelników naszego portalu poinformował nas, przy okazji pytając dlaczego przed wjazdem do Nowego Sącza jest tyle policji i dlaczego zatrzymują tylko pojazdy z tarnowską rejestracją? Rozwiązanie tej zagadki okazało się proste, choć nieco zaskakujące.
- Dzisiaj (9 listopada) około godz. 12, przy ul. Tarnowskiej w Nowym Sączu podczas kontroli drogowej pięciu pojazdów, którymi podróżowali kibice z Tarnowa policjanci znaleźli noże, miecze, maczetę, a nawet tłuczek do mięsa – powiedziała naszemu portalowi sierż. szt. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – W tej sprawie trwają ustalenia.
- Sam mecz (Poprad-Unia Tarnów) przebiegał w miłej atmosferze i nic złego się nie działo – dodał prezes klubu Poprad Muszyna Stanisław Sułkowski. – Cieszę się, że policja tak dobrze zadziałała. Podczas spotkania nic nie wiedzieliśmy, że coś się w Nowym Sączu stało, ale dziękujemy. Nie wiem dlaczego w tym sezonie dzieją się takie rzeczy. Nasi kibice nie są z nikim skonfliktowani. Na spotkaniach w Tyliczu, gdzie na razie gramy, jest raptem kilkadziesiąt osób. Ale samo zjawisko jest groźne i wciąż nieopanowane.
(J-M)
Na zdjęciu: Akcja kiboli podczas meczu Poprad – Wisła – tak mogło być i tym razem
 






Dziękujemy za przesłanie błędu