Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
09/10/2021 - 11:15

Zmarł Staś Gołąb, wielki wojownik. Chłopiec miał zaledwie 7 lat

W środę (6 października), do domu Ojca odszedł Staś Gołąb. Chłopiec, który cierpiał na zespół Kabuki miał zaledwie siedem lat. Był dzielnym wojownikiem. Niestety, nie udało mu się wygrać z chorobą. Pogrzeb Stasia odbędzie się w poniedziałek (11 października) na cmentarzu parafialnym w Ujanowicach.

Na łamach „Sądeczanina” wiele razy pisaliśmy o zbiórkach i akcjach charytatywnych organizowanych na leczenie i rehabilitację Stasia. Niestety chłopcu nie udało się wygrać z chorobą.  Bardzo smutna informacja, jaką podał portal limanowa.in poruszyła wszystkich.

Czytaj także: Takiego Międzynarodowego Biegu Charytatywnego Run 4 a Smile jeszcze nie było

Staś był podopiecznym Stowarzyszenia Sursum Corda i wielkim wojownikiem. Zmagał się z rzadką chorobą genetyczną. Od urodzenia cierpiał na zespół Kabuki. Miał problemy z przełykaniem, przeszedł operację antyrefluksową. Był odżywiany głównie przez gastrostomię. Chorobie genetycznej, na którą cierpiał towarzyszyły też inne problemy zdrowotne. Chłopiec był bardzo podatny na infekcje. Często przebywał w szpitalach.

Czytaj także: Nie żyje jezuita o. Krzysztof Pietruszkiewicz. Zmarł nagle, miał 43 lata

Staś wymagał stałego leczenia i rehabilitacji. Rodziców, którzy walczyli o jego zdrowie wspierało wiele ludzi dobrej woli, którzy organizowali i brali udział w akcjach charytatywnych i zbiórkach na leczenie i rehabilitację chłopca. Niestety nie udało się. Staś odszedł do domu Ojca w środę (6 października). Miał zaledwie 7 lat.

Czytaj także: Zebrali 35 tysięcy złotych. Pieniądze trafią na szczytny cel

Msza Święta pogrzebowa odprawiona zostanie w poniedziałek (11 października) w kościele parafialnym w Ujanowicach o godzinie 13. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa o godzinie 12:30. 

- Z racji tego, że nasz Synek zamieszkał w niebie, w domu Pana, nie zbiera się ofiar na Mszę Św. ponieważ nie jest to nabożeństwo żałobne lecz dziękczynne. Jeśli możemy Was prosić to pomóżmy Partycji Tokarz ze Żmiącej, która zmaga się z bardzo agresywną odmianą raka kości i wymaga kosztownego leczenia. Zamiast kwiatów dla Staśka przeznaczmy te pieniążki właśnie jej. Będzie zorganizowana zbiórka przed kościołem do puszki, którą zbierać będą Wolontariusze Szkolnego Koła Caritas. Dziękujemy za modlitwę, za wsparcie za to, że jesteście – napisali na jednym z portali społecznościowych rodzice Stasia. Rodzicom i rodzinie Stasia składamy kondolencje. ([email protected]), fot. Stowarzyszenie Sursum Corda (sc.org.pl)/arch. rodziny.







Dziękujemy za przesłanie błędu