Znaleźli kobietę, która zaraziła koronawirusem cały świat
81 470 przypadków COVID-19, 3304 osób zmarło, 75 700 udało się wrócić do zdrowia, taki jest bilans pandemii koronawirusa w Chinach, podaje Worldometers.info. Podczas gdy w Europie i Stanach Zjednoczonych, choroba zbiera śmiertelne żniwo, Chińczycy ogłosili, że udało im się zatrzymać dalsze rozprzestrzenianie się infekcji. Teraz ujawnili kim był pacjent zero" z Wuhan.
Czytaj też Niekontrolowana epidemia w Nowym Sączu przez parkomaty? Ludzie są przerażeni
Pisze o tym wydawana w Pakistanie gazeta Express Tribune. Według doniesień dziennika, „pacjentką zero" była Wei Guixian, 57-letnia kobieta, która sprzedawała krewetki na targu.
Jak pisze gazeta, pierwsze objawy choroby pojawiły się u Chinki 10 grudnia 2019 roku. Poczuła zimne deszcze, kiedy była w pracy. Przekonana o tym, że ma grypę, udała się po pomoc do lokalnej kliniki. Lekarz zrobił jej zastrzyk. Potem wróciła do pracy na targu i w ten sposób zarażała kolejne osoby, w tym sprzedawców z sąsiednich stoisk.
Ponieważ jej stan stawał się coraz poważniejszy Wei Guixian poprosiła o pomoc w kolejnym szpitalu, gdzie dostała tabletki. Stamtąd 16 grudnia trafiła do Wuhan Union Hospital. To tam dowiedziała się, że jest jedną z wielu osób w mieście, które zgłosiły się z podobnymi objawami.
Czytaj te z Szukają ludzi z autobusu. Jeden z pasażerów miał koronawirusa
Uznana w oficjalnym raporcie Wuhan Municipal Health Commission za „pacjenta zero” Wei Guixian wróciła do zdrowia. Ze szpitala wyszła w styczniu.
Czy rzeczywiście Chińczycy pokonali koronawirusa? Jak podaje amerykańskie radio, National Public Radio wielu pacjentów z Wuhan po powrocie do zdrowia ponownie uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jak utrzymuje rozgłośnią, zdarza się to zwłaszcza wśród tzw. "bezobjawowych" nosicieli. Lekarze z Azji obawiają się, że może dojść do drugiej, a nawet trzeciej fali zachorowań w związku z osobami powracającymi z zagranicy do swoich krajów.
Czytaj też Wykupują prezerwatywy, kradną środki do dezynfekcji. Dziwne oblicza koronawirusa
[email protected] zdjęcie ilustracyjne GIS