Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
28/02/2018 - 10:30

Wybory samorządowe 2018: Gmina Stary Sącz bez jednomandatowych okręgów wyborczych

W ślad za zmianą ordynacji wyborczej radni gminy Stary Sącz uchwalili na wczorajszej sesji nowe okręgi wyborcze dla gminy Stary Sącz. – Mamy teraz bardzo ciekawą sytuację – podsumowuje burmistrz Jacek Lelek. Co to oznacza w praktyce?

- Stary Sącz jest jedną z kilku gmin w powiecie sądeckim, w której nowelizacja kodeksu wyborczego, czyli ta ustawa, która weszła w życie w styczniu naprawdę dużo zmienia. Dlaczego? W ostatnich wyborach były okręgi jednomandatowe, teraz z kolei znowu wracamy do okręgów wielomandatowych. Dotyczy to wszystkich gmin powyżej 20 tysięcy mieszkańców. Chociaż nie jest to aż taka wielka nowość, bo mieszkańcy głosowali w ten sposób w wyborach samorządowych w 2010 roku, czyli tak naprawdę wracamy do tego, co było przed 2014 rokiem – mówi o szczegółach wczorajszej uchwały burmistrz Jacek Lelek.

Zobacz też: Stary Sącz: Trakt św. Kingi przebudują tylko w części a Papieska nadal będzie tonąć w ciemnościach?

Co to oznacza w praktyce? Gmina została podzielona na trzy okręgi wyborcze. Pierwszy okręg obejmuje miasto Stary Sącz, z którego mieszkańcy wybiorą ośmiu radnych. W skład drugiego okręgu wchodzą kolejno sołectwa: Przysietnica, Barcice, Barcice Dolne, Wola Krogulecka, Popowice, Myślec, Łazy Biegonickie. Tu trzeba będzie wybrać 7 radnych. O jednego mniej, bo sześciu radnych starosądeczanie będą musieli wybrać w okręgu numer 3 obejmującego: Mostki, Gołkowice Dolne, Gołkowice Górne, Gaboń, Gaboń-Praczkę, Skrudzinę, Moszczenicę Wyżną i Moszczenicę Niżną.

Zobacz też: Stary Sącz przyjmie repatriantów z Kazachstanu? Tak, i da im mieszkania

Co zmieni się w głosowaniu i przygotowywaniu list wyborczych? - W ostatnich wyborach mieszkańcy wybierali jednego radnego z takiej bardzo krótkiej listy: na przykład był jeden kandydat z Gminnego Porozumienia Wyborczego, jeden kandydat z PiS, jeden z jeszcze innego komitetu wyborczego. W naszej gminie  były do wyboru zazwyczaj dwa, trzy nazwiska, maksymalnie pięć – obrazuje dotychczasową sytuację Lelek, by przejść do tego co się zmieni.

-  Teraz wyborca przyjdzie i zobaczy jedną długą listę, drugą długą listę, trzecią równie długą i z tych wszystkich długich list będzie musiał wybrać swojego kandydata. Jednocześnie ten głos będzie oddawany zarówno na kandydata jak i na listę. I potem z tych list, które uzyskają najwięcej głosów będą wybierani radni. Ale niekoniecznie ten, na którego głosowaliśmy, ale ten który ze swojej listy dostanie najwięcej głosów. W dużym uproszczeniu będzie to takie podwójne głosowanie – podsumowuje samorządowiec.

ES [email protected]





Zobacz także w tej kategorii



Dziękujemy za przesłanie błędu