Rogi uratowane! Minister obiecał: Wody Polskie nie zaleją terenów wsi
Zobacz też: Co z nową ulicą na osiedlu Wojska Polskiego? Ten łącznik absurdalny pomysł!
- Rozmawiałem z panem ministrem Gróbarczykiem przedwczoraj i pan minister poinformował mnie, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie odstępują od realizacji projektu budowy zbiornika retencyjnego na terenie naszej gminy – informuje za pośrednictwem portalu Sądeczanin.info wójt Podegrodzia Stanisław Banach. – Teraz czekamy tylko na oficjalne pismo w tej sprawie.
Dla niezorientowanych kilka słów wyjaśnienia. Jakiś czas temu Wody Polskie wyszły z koncepcją budowy zbiornika retencyjnego na potoku Słomka w gminie Podegrodzie. Choć wedle zapewnień przedstawicieli Gospodarstwa Wodnego zbiornik miał być niewielki, to jego powstanie wiązałoby się oczywiście z zalaniem sporej połaci, w tym na terenie sołectwa Rogi a gospodarze muszą liczyć się z wywłaszczeniami i wysiedleniem. Na to zgody lokalnej społeczności nie było.
Zobacz też: Sądeckie Wodociągi będą dostarczać wodę dla Świniarska? Mamy złe wieści
Lokalna społeczność – również z Olszanki – poinformowała o swoim sprzeciwie wszystkie zaangażowane w projekt instytucje m.in. Wody Polskie i Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej.
Swoje stanowisko przedstawiła też gmina, która – jak podkreśla wójt Banach - podzieliła stanowisko mieszkańców. – Koszt społeczny budowy zbiornika byłby niewspółmiernie wysoki do korzyści z jego funkcjonowania – zaznacza wójt. – Ludzie są na Sądecczyźnie bardzo przywiązani do ziemi. Rozmawiałem z mieszkańcami, którzy od lat mają tu swoje gospodarstwa rolne. Gospodarstwa uprawiane z dziada pradziada, mają swoje plany na kolejne lata. Byłoby szkoda taką spuściznę zaprzepaścić.
Czemu miałby służyć zbiornik? Tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę, z którą na terenu naszego kraju jest bardzo krucho. Specjaliści alarmują, że bez zbiorników retencyjnych będzie jeszcze gorzej. Jednocześnie takie zbiorniki są elementem systemu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
Tyle, że - jak zastrzega wójt - Wody Polskie wychodząc z koncepcją budowy akwenu w Rogach wcale o inwestycji nie przesądzały. To część trwającego od dłuższego czasu procesu typowania dogodnych dla takich przedsięwzięć lokalizacji. W sytuacji gdy okazało się, że lokalna społeczność na inwestycję się nie zgadza, koncepcję można w ślad za deklaracją ministra uważać za nieważną. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)