W tych miejscach najczęściej giną ludzie. Czarne punkty na Sądecczyźnie

Jeśli chodzi o powiat nowosądecki to tradycyjnie było bardzo niebezpiecznie na drodze krajowej numer 75, która przebiega na Sądecczyźnie między innymi przez Łososinę Dolną, Wielogłowy, Nowy Sącz, Krzyżówkę, Tylicz i Muszynkę. Na tej trasie w minionym roku doszło do licznych kolizji i wypadków. Niektóre zakończyły się tragicznie. To właśnie na "krajówce" w miejscowości Łososina Dolna 11 sierpnia doszło do strasznej tragedii. Motocykl, którym jechali kobieta i mężczyzna wypadł z drogi i po uderzeniu w przepust przekoziołkował po polu. Kobieta zginęła na miejscu. Starszego od niej mężczyznę śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował do szpitala. Jak się później okazało, byli małżeństwem.

Zobacz też Wypadek motocykla w Łososinie. Zginęła żona, mąż walczył o życie w szpitalu

2 grudnia na tej samej drodze, ale tym razem w Witowicach Dolnych doszło do kolejnej tragedii. Zderzyły się trzy samochody - ciężarówka i dwie osobówki. Niestety w wypadku zginął 29-letni ksiądz. Duchowny był zakleszczony. Strażacy musieli rozcinać samochód, aby go wyciągnąć.

Równie tragiczna okazało się droga krajowa numer 28, która przebiega między innymi przez Limanową, Nowy Sącz, Grybów i Gorlice. To właśnie na tej trasie tuż przed samymi świętami Bożego Narodzenia w Cieniawie samochód potrącił pieszego. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. Ratownicy przez kilkadziesiąt minut reanimowali go. Pogotowie ratunkowe w ciężkim stanie zabrało go do szpitala w Nowym Sączu. Niestety jego życia nie udało się uratować. Półtorej godziny później również na drodze krajowej 28, ale tym razem w Ropie samochód potrącił pieszego. 35-letni mężczyzna długo był reanimowany. Pogotowie ratunkowe w bardzo ciężkim stanie zabrało go do gorlickiego szpitala.

Zobacz też Jeden pieszy nie żyje, drugi jest w ciężkim stanie. Policja ujawnia nowe fakty

Zobacz też Znów wypadek w Naściszowej. Kobieta uwięzła w samochodzie [WIDEO]

W ostatnich miesiącach bardzo niebezpiecznie jest także na drodze powiatowej w Naściszowej. Co kilka tygodni, a bywało nawet, że kilka razy dziennie, dochodzi tam do wypadków i stłuczek. Kierowcy śpieszą się i często na ostrych zakrętach wypadają z drogi i kończą swoją podróż w zaroślach. Wkrótce w Naściszowej zostanie postawiony fotoradar, który być może przyczyni się do tego, że liczba wypadków w tym miejscu zmniejszy się. Czy tak będzie? Przekonamy się już wkrótce.

Jak udało nam się dowiedzieć, w minionym 2019 roku sądeccy policjanci nałożyli aż 17 610 mandatów. Najczęściej kierowcy byli karani za przekraczanie dozwolonej prędkości, ale także za niezapięte pasy, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa na drodze, co skutkowało doprowadzeniem do kolizji. Funkcjonariusze karali kierowców także za wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej, za poruszanie się ulicą, na której obowiązywał zakaz ruchu oraz korzystanie podczas jazdy z telefonów komórkowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ