Czy czeka nas batalia o zasoby wody? To fikcja, a może nie
W tym temacie dyskutowali eksperci: prof. dr hab. inż. Piotr Herbut z Wydziału Inżynierii Środowiskowej Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, prof. Mirosław Żelazny z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Katarzyna Pierzga, dyrektor Wód Polskich (Zarząd Zlewni w Nowym Sączu) oraz Tadeusz Frączek, prezes spółki Sądeckie Wodociągi.
Profesor Herbut jeden z prelegentów panelu, specjalista z zakresu tej tematyki, inicjując dyskusję stwierdził krótko – woda to życie. Woda to życie i zdrowie każdej istoty, która żyje.
- Człowiek jest w stanie przeżyć bez wody od trzech do maksymalnie siedmiu dni – mówił prof. Piotr Herbut. – Mówi się, że następna wojna, która wybuchnie będzie wojną o zasoby wodne. Zasób wody, niestety nie jest nieograniczony i z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Jeśli chodzi o zasoby wody w Małopolsce to one są - uspokajał prelegent. – Biorąc pod uwagę cały obszar kraju to Małopolska i subregion podkarpacki są regionami gdzie opadów jest najwięcej.
Jaka jest jakość wody w Małopolsce?
- Z tym bywa różnie – uważa prof. Piotr Herbut.
Według Głównego Inspektora Ochrony Środowiska 60 proc. zasobów wód w Polsce ma, niestety złą lub słabą jakość. Dziesięć proc, zasobów wodnych to woda dobrej i bardzo dobrej jakości. Trzydzieści procent są to zasoby wody o klasie czystości umiarkowanej. Tak przedstawia się to mniej więcej w Małopolsce.
- Jest Dunajec, który jest rzeką czystą – dodał prof. Herbut. – Jakość czystości wód w Małopolsce, na przestrzeni lat systematycznie ulega poprawie i z tego należy się cieszyć.
Moderujący dyskusję Zygmunt Berdychowski pytał, na kanwie tego, co powiedział prof. Herbut czy w Małopolsce są niedobory wody?
Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ