Co z tą budową południowej obwodnicy Nowego Sącza i trzeciego mostu na Dunajcu. Są nowe, zaprawione goryczą, wiadomości
Południowa obwodnica Nowego Sącz potrzebna od zaraz
Żeby postawić nowy most na Dunajcu trzeba też zbudować w Nowym Sączu łącznik między drogą krajową numer 87 i drogą wojewódzką numer 969. To pozwoliłoby wreszcie uwolnić od korków ulicę Węgierską.
Przypomnijmy, że z końcem 2020 roku została wydana decyzja środowiskowa dla inwestycji, ale zaproponowany przebieg nowej drogi został oprotestowany przez Sądecką Izbę Gospodarczą. W opinii przedsiębiorców wariant jest niekorzystny nie tylko dla lokalnej społeczności, ale także dla środowiska.
Ostatecznie Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska częściowo uchyliła wcześniejsze postanowienia i wprowadziła korekty, ale wydaną dwa lata temu środowiskową decyzję dla inwestycji podtrzymała.
Czytaj też Nowego Sącza będzie nowy turystyczny hit. Poszły w ruch ciężkie maszyny [ZDJĘCIA]
Samorządy dogadane w sprawie trzeciego mostu na Dunajcu
Blisko dwa lata temu inwestycja została przypieczętowana listem intencyjnym podpisanym przez wojewódzki samorząd, prezydenta Nowego Sącza oraz wójtów Chełmca i Podegrodzia. Wedle deklaracji tsamorządy sfinansują wykup gruntów pod inwestycję. Koszt budowy mostu ma pokryć urząd marszałkowski, do tego mają dojść jeszcze pieniądze z rządowego programu „Mosty dla regionów”.
Jak dotąd samorządy opracowały i sfinansowały wielowariantową koncepcję dla inwestycji. Łącznik między drogą krajową i wojewódzką ma mieć trzy i pół kilometra, most na Dunajcu około pięćset metrów. Powstanie także pięć rond, chodniki dla pieszych i ścieżki rowerowe.
To pozwoli nie tylko na poprawę bezpieczeństwa w ruchu lokalnym. Usprawni również powiązanie regionu z krajowym i międzynarodowym systemem transportowym, poprawi płynność i odciąży wewnętrzną sieć drogową w Nowym Sączu.
Łącznik miałby się zaczynać na skrzyżowaniu zachodniej obwodnicy Nowego Sącza (droga powiatowa nr 1583K) z ulicą Młyńczyska (droga gminna nr 293981K) w Podrzeczu, przy zbiorniku retencyjnym.
Dalej nowa droga ma prowadzić w kierunku północno-wschodnim przez tereny rolnicze, wzdłuż zachodniego wału przeciwpowodziowego Dunajca. W ramach inwestycji przewiduje się także budowę ronda w Nowym Sączu, skrzyżowania z dodatkowymi jezdniami do obsługi terenów przyległych.
Nowa trasa kończyłaby się na projektowanym skrzyżowaniu drogi krajowej 87 (ul. Węgierska) i drogi gminnej nr 293258K (ul. Podmłynie) w Nowym Sączu, po zachodniej stronie linii kolejowej nr 96. Koszt całości inwestycji jest szacowany na 250 mln złotych.
Czytaj też Wszyscy za tym szaleją. Budują to u nas na potęgę [ZDJĘCIA]
Na jakim etapie jest inwestycja?
- Kończymy już projekt budowlany, który zawiera także budowę mostu, jeszcze w tym roku chcemy złożyć wniosek o uzyskanie zezwolenia na realizację inwestycji (ZRID) – mówi Katarzyna Węgrzyn- Madeja, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Czy po tym, kiedy Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podtrzymała decyzję środowiskową dla inwestycji, wszystko pójdzie jak z płatka? Niestety, sprawa może mieć ciąg dalszy. Jak przyznała dyrektor Węgrzyn Madeja już wpłynęły odwołania od decyzji Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska, a to oznacza kolejny etap postępowania, tym razem przed sądem administracyjnym.Czytaj też czytaj też Postawią mosty, estakady i wiadukty. Szykuje się niedaleko Sącza wielka inwestycja
Co z finansowaniem budowy południowej obwodnicy Nowego Sącza i trzeciego mostu na Dunajcu? - Na razie pieniądze zagwarantowane są tylko do etapu uzyskania decyzji ZRID – mówi szefowa Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. - Środków na budowę nie ma, ale sama inwestycja była planowana w nowej perspektywie unijnej, do której nabory – taką mamy nadzieję, rozpoczną się końcem tego roku – dodaje Katarzyna Węgrzyn- Madeja.([email protected]) fot.jm