Jeszcze droższe przetwory z owoców 2023 roku. Cukier po 6-7 zł za kilogram – ta cena długo się nie utrzyma

Pamiętacie co stało się z cenami masła jeszcze na długo przed pandemią? Wtedy tak naprawdę o cenie kostki masła w sklepach w Nowym Sączu czy Limanowej bardziej decydowała problemy z hodowlą krów w Nowej Zelandii i nadwyżka mleka w proszku na rynkach światowych niż ceny skupu mleka dla sądeckich rolników. Nie inaczej może być teraz gdy od trzech miesięcy na światowych rynkach notuje się ekspresowy wzrost cen cukru.

Już za chwilę najpierw truskawki, a zaraz potem maliny, czereśnie i inne owoce, z których nadal w wielu polskich domach tradycyjnie robi się przetwory, zwiększą popyt na cukier w sklepach. Choć inflacja maleje i według wielu ekonomistów będzie jednocyfrowa szybciej niż można się spodziewać – może nawet już w okresie środka sezonu na przetwory – to akurat w przypadku cen cukru trend wzrostowy cen może nie tylko się utrzymać, ale znów ostro ruszyć w górę.

Ile kosztuje cukier w sklepach i dlaczego tak drogo

Drogo – faktycznie, nawet jeśli uwzględni się rekordowo wysoką inflację w minionych miesiącach i związany z nią wzrost cen detalicznych – w tym szczególnie żywności, ceny cukru wzrosły w ciągu ostatnich miesięcy naprawdę mocno.

Dziś kupujemy kilogram cukru w najtańszych dyskontach nieco poniżej 6 zł za kilogram, a w droższych sklepach – bliżej 7 zł, ale dwa lata temu kilogram cukru można było bez problemu kupić nawet za mniej niż 3 zł.

Fakt, przez pandemię, inflację, wojnę w Ukrainie – ale także politykę klimatyczną Unii Europejskiej – koszty produkcji cukru mocno wzrosły. Najbardziej z powodu wysokich cen gazu (nawozy i inne środki do produkcji) oraz drogich certyfikatów – uprawnień do emisji CO2. Jednak przecież nie wzrosły one dw- czy trzykrotnie.
Jednak swoje też dokładają trendy rynkowe – jak zawsze w warunkach destabilizacji nie brakuje chętnych do sztucznego windowania cen czy kursów, z opcją łatwego zarobku na ich zawirowaniach.

Cukier na rynkach światowych: ceny już najwyższe od dwunastu lat

Te światowe zawirowania na rynkach, na których ceny cukru są najwyższe od dwunastu lat wcześniej czy później znajdą odbicie w cenach, po jakich kupujemy cukier w polskich sklepach.
Według regularnie prowadzonych analiz FAO (agencji ds. rolnictwa i wyżywienia ONZ) ceny cukru w ostatnich miesiącach poszły w górę na tyle mocno, że nawet zakłóciły ogólny trend spadku cen żywności w ogóle.

W odpowiedzi na opóźnienie zbiorów trzciny cukrowej w Brazylii i spadku produkcji cukru także w Chinach i Indiach, na rynkach towarowych ceny cukru już trzeci miesiąc idą ostro w górę. Ponieważ wskutek wzrostu kosztów produkcji prognozowany jest też spadek zbiorów buraków cukrowych w Unii Europejskiej, ten trend zwyżkowy raczej w najbliższym czasie nie osłabnie.

Cukier wkrótce po 10 złotych?

Oczywiście gdy ceny zaczną iść w górę – i to w okresie w sposób naturalnie zwiększonego popytu na ten produkt – można spodziewać się, że powtórzy się sytuacja z początków pandemii: braki, a w ślad za nimi reglamentowanie i wzrost cen dla wyrównania wzmożonego popytu.

Podczas gdy więc przez długie lata w tym okresie cukier był jednym z ulubionych obiektów promocji w sieciach sklepowych, można spodziewać się, że w tym sezonie na przetwory promocji cenowej na cukier raczej nie będzie. ([email protected]) fot.pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim