Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
03/08/2023 - 08:25

Kontrola jakości owoców i warzyw w sklepach: potrzebne są surowsze kary dla sprzedawców

Kupujący w polskich sklepach owoce i warzywa mogą być zadowoleni z ich jakości i świeżości. A jednak kontrola w co trzeciej badanej partii wykryła uchybienia. Konsumenci są nagminnie oszukiwani co do kraju pochodzenia tej grupy żywności. na taką skalę, że będzie wniosek o zaostrzenie kar.

Nie tylko pandemia i ekologia, ale ogólnie poprawiająca się świadomość konsumencka sprawiła wzrost zainteresowania żywnością produkowaną w Polsce z polskich płodów. Dodatkowo patriotyzm lokalny zachęca do zakupu produktów pochodzących z najbliższej okolicy i sprzedawanych przez rodzimym przedsiębiorców.

Polskie sprzedają się lepiej więc obce też pod polską marką

Wykorzystują to także wielkie sieci handlowe. Najczęściej zawierając duże kontrakty z polskimi rolnikami i producentami żywności, ale i w sposób nieczysty. Już wcześniej inspekcje Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyłapywały takie praktyki, iż pod polską metką sprzedawano warzywa czy owoce importowane z południa Europy, a ostatnio - nagminnie z Ukrainy. Choć kary nakładane przez UOKiK są niemałe, jak widać nie odstraszają dostatecznie amatorów fałszywego marketingu.

Wykazała to także niedawna zmasowana  akcja kontroli jakości handlowej świeżych owoców i warzyw w sieciach handlowych, przeprowadzona przez  Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

– Inspekcja skontrolowała łącznie 69 sklepów detalicznych działających w ramach 10 sieci handlowych. Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 24 podmiotach, czyli w co trzecim badanym sklepie – poinformował główny inspektor Przemysław Rzodkiewicz.

Ministrowie zdecydują o surowszych karach za fałszowanie pochodzenia żywności

Najwięcej stwierdzonych w czasie kontroli nieprawidłowości dotyczyło znakowania.

– Niemal co trzecia z zakwestionowanych partii świeżych owoców i warzyw była nieprawidłowo oznakowana w zakresie informacji o kraju pochodzenia – stwierdził szef Inspekcji.

Wyniki kontroli mają posłużyć jako dodatkowy argument w rozmowach, któe minister rolnictwa prowadzi z ministrem sprawiedliwości w sprawie podwyższenia kar za oszustwa w zakresie żywności.

– To muszą być kary na tyle wysokie, aby próbującym oszukiwać taki proceder się nie opłacał. To musi być bardzo dotkliwa kara, bo my nie pozwolimy oszukiwać Polaków – uważa minister rolnictwa Robert Telus.

Klienci z pewnością wesprą takie działania, bo sami często nie kryją oburzenia i oczekują skutecznych działań. Ostatnio widać to było chociażby na przykładzie truskawek; problem był na tyle powszechny, że nawet media włączyły się w wyjaśnianie, jak rozpoznać polskie truskawki od innych.

Na ukraińskie miękkie owoce zalewające polski rynek w miejsce malin, wiśni, czereśni i innych skarżą się także plantatorzy, którzy mają w tej sytuacji jeszcze większy problem ze zbytem swoich produktów.    ([email protected]) fot. pixabay © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu