Ktoś chce przejąć firmę Koral? Konsolidacja branży

Już na początku marca pojawiły się informacje o rzekomych planach sprzedaży P.P.L. Koral, tak w branżowym portalu, jak i innych mediach. „Dziennik Polski” podawał nieoficjalnie, że Koralem zainteresowany jest koncern, który posiada kilkanaście marek dominujących na polskim rynku. Portal spożywczy badał więc, który koncern.
Trop prowadził do Nestle, która ma fabrykę w Rzeszowie. Firma odmówiła jednak komentarza. Podobnie jak Unilever, właściciel marki Algida. - Mamy kilku graczy międzynarodowych, takich jak Unilever i Nestle, którzy są strategicznie zainteresowani umacnianiem pozycji w Polsce i z pewnością będą chcieli wykorzystać sytuację rynkową odgrywając rolę konsolidatora. Szereg rodzimych producentów lodów może nie być w stanie sprostać konkurencji i ich właściciele mogą podjąć decyzję o sprzedaży biznesu - komentował Piotr Grauer, ekspert firmy doradczej KPMG.
Według serwisu Portalspozywczy.pl przejęciem Korala mogą być też zainteresowane fundusze inwestycyjne. I nie tylko one. - Moim zdaniem zainteresowani kupnem lodowej firmy Koral mogą być branżowi giganci, ale także liderzy FMCG nieobecni bądź obecni marginalnie w sektorze żywności mrożonej, zarówno o polskim, jak i zagranicznym kapitale, ale także fundusze inwestycyjne. Gdyby nabywcą została na przykład Penta, sytuacja w branży mrożonek zmieniłaby się diametralnie, o paradoksie na jej korzyść - przewidywał Zbigniew Mendel, prezes Mendel Company oraz były prezes Jago. Jego zdaniem wśród potencjalnie zainteresowanych są zapewne Unilever, Nestle czy znajdująca się w geograficznej bliskości zakładów Korala - Zielona Budka, która mogłaby kupić firmę poprzez fundusze będące jej właścicielami. Ale mogą mieć ostrych konkurentów postaci funduszy, które dość mocno inwestują w handel i FMCG w Polsce. Nawet takich, które jeszcze nie posiadają aktywów w sektorze mrożonek w Polsce .
- Koral jest rynkowym liderem jeśli chodzi o liczbę posiadanych zamrażarek (powyżej 80 tys. efektywnie obsługiwanych zamrażarek), więc jeśli nabywcą firmy zostanie konsolidator rynku dystrybucji mrożonek - Penta, posiadający także zakłady produkcyjne i marki handlowe Fritar, Iglotex, to czekają nas ciekawe miesiące w branży. Taka sytuacja zmusiłaby pozostałych producentów i dystrybutorów do zdecydowanych działań obronnych przed utratą dostępu do zamrażarek, rynkową marginalizacją i utratą udziałów rynkowych. Inwestycja o takim charakterze oznaczałaby de facto początek rewolucji w branży - komentuje ekspert.
Jednak zdaniem eksperta serwisu możliwe jest też, że nikt nie kupi Korala, a doniesienia o przejęciu mają na celu zdynamizowanie rozmów o konsolidacji w branży FMCG. O sprzedaży Horteksu dywaguje się przecież od lat. - Informacje o potencjalnej transakcji mogą być także świadomym działaniem części konkurencji, zwłaszcza w kontekście nadchodzące sezonu lodowego. Każda próba destabilizacji rynkowej konkurenta może być środkiem do osłabienia jego pozycji rynkowej, zajęciem cennego miejsca w chłodni u dystrybutora i zamrażarce u detalisty - dodał Zbigniew Mendel.
Podkreślił przy tym, że lepiej być ostrożnym w spekulacjach, a właściciela Korala przez lata udowodnili, iż „wiedza jak skutecznie prowadzić biznes jest im absolutnie bliska”. - Jeżeli zdecydują się na cesję biznesu, zrobią to równie skutecznie. Jestem tego pewien - podsumował ekspert.
W lecie 2011 r. Koral zawiesił działalność jednego ze swoich zakładów w Limanowej (pozostałe mieszczą się w Rzeszowie i Nowym Sączu). Przedsiębiorstwo Produkcji Lodów Koral jest własnością braci Józefa i Mariana Koral. Kontrolują około 20 proc. polskiego rynku lodów. Majątek rodziny szacowany jest na 500 mln zł, co plasuje sądeckich biznesmenów na 34. miejscu „Listy Najbogatszych Polaków 2011” miesięcznika „Forbes”.
Czytaj też: Koral, Florek, Pazgan, Kluska w rankingu 100 najbogatszych oraz Katarzyna Zielińska została twarzą kampanii lodów Koral!
(BW)
Źródło: portalspozywczy.pl