Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
18/07/2019 - 09:50

Dobra książka: Piotr Borlik, "Boska proporcja" (4)

Napisany z brawurą i mistrzowską precyzją kryminał - plastyczny jak serial i dynamiczny jak życie.

Szli wolnym krokiem w stronę stawu. W odpowiednim momencie celowo lekko skręcił, by zamiast ścieżką prowadzącą wzdłuż wody przeszli kilkanaście kroków dalej, do równoległej alejki. Pulsująca w żyłach adrenalina zagłuszała słowa mamuśki, która zapewne bełkotała coś o przestarzałym systemie edukacji czy zbyt dużej ilości materiału do przyswojenia. Dla Roberta nie miało to najmniejszego znaczenia. Liczyła się tylko pępowina i…

Rozległ się głośny krzyk. Po chwili dołączył do niego kolejny, wyraźniejszy, który przerodził się w wołanie o pomoc.

– Co, u licha? – spytała kobieta, spoglądając na Roberta.

Mazur z trudem powstrzymał cisnące się na usta przekleństwa. Był już tak blisko. Wystarczyło kilka kroków, by dotarli w ustronne miejsce, a tu ktoś postanowił popsuć mu zabawę.

– Może zadzwonić po policję? – dodała.

Od strony palmiarni biegły dwie dziewczyny, od stóp do głów ubrane na czarno. Wyglądały, jakby zamiast świętować uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego, wybrały imprezę z tanim winem i gitarą akustyczną. Im akurat przydaliby się nadopiekuńczy rodzice, stwierdził w myślach Robert. Widok panien w podartych spodniach i z przekłutymi uszami utwierdził go w przekonaniu, że zniesienie mundurków było chybionym pomysłem. Kto to słyszał, żeby nastolatka chodziła po ulicy w koszulce z pentagramem i wizerunkiem nagiej kobiety w środku. Do tego ta dołująca czerń. Dziewczyny powinny ubierać się w jaśniejsze, przyjemniejsze dla oka kolory.

– Ona nie żyje! – wrzeszczała niższa z nastolatek.

Druga chciała coś dodać, ale tylko się zatoczyła, zasłaniając usta dłonią.

– Ludzie, zróbcie coś! – Trzeźwiejsza z dziewczyn błagalnie spojrzała na Roberta. – Tam jest trup! (…).

 

Piotr Borlik, „Boska proporcja”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2019


Dziękujemy wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu