Mieli „napad” i go zrealizowali. Polacy i Słowacy razem na scenie
To było nie lada wyzwanie, ale wyszło znakomicie. Wczoraj w Starym Sączu odbyło się premierowe przedstawienie „Polsko-słowackiego słowniczka na wesoło”, które przygotowali podopieczni teatrzyku działającego przy Stowarzyszeniu na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” oraz uczniowie SpojenáŠkola Internátna v Levoči na Słowacji.
Współpraca pomiędzy obiema organizacjami rozpoczęła się dwa lata temu podczas wspólnych warsztatów artystycznych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Cyganowicach. Pomysł na projekt teatralny zrodził się w głowie Zofii Wcisło – prezes stowarzyszenia „Gniazdo” w zeszłym roku, a jego realizacja była możliwa dzięki środkom z Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego.
Próby do „Polsko-słowackiego słowniczka na wesoło” trwały od września. W tym czasie 32 osoby – 14 ze Słowacji i 18 z Polski, spotykały się i w Starym Sączu i w Lewoczy. Zadanie nie było łatwe, gdyż aktorzy – osoby niepełnosprawne, zmagali się nie tylko z własnymi słabościami, ale także z obcym językiem. Jednak dzięki zaangażowaniu opiekunów, którymi ze strony polskiej byli Wojciech Lasek i Aleksandra Skoczeń, przedstawienie udało się zrealizować.
Podopieczni „Gniazda”, występujący wczoraj na scenie, to dorosłe osoby niepełnosprawne, zaś z Lewoczy to uczniowie jednej ze najstarszych szkół dla dzieci niewidomych i niedowidzących.
- Dzięki temu projektowi mogli wyjechać poza granice swojego kraju i tu w Polsce pokazać swoje talenty – powiedziała obecna w Starym Sączu dyrektor tej placówki.
Autorką scenariusza do przedstawienia była Barbara Kotarba z Piwnicznej. Na jego program złożyło się kilka skeczy, w których wykorzystano podobnie lub jednakowo brzmiące w obydwu językach wyrażenia, co doprowadziło do bardzo zabawnych sytuacji. Nie zabrakło też tańca i piosenek śpiewanych w tych językach.
- Aż boję się kolejnego „napadu” (w języku słowackim „napad” to pomysł, przyp.red.) naszej pani prezes – żartował Wojciech Lasek – bo nie wiadomo co jeszcze wymyśli.
Na przedstawieniu w Starym Sączu pojawił się miedzy inny konsul Republiki Słowackiej - Tomáš KAŠAJ,, wicekurator oświaty Grzegorz Baran, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego Stanisław Pasoń, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza ds. społecznych – Marta Mordarska, burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek oraz goście ze Słowacji. Sala starosądeckiego „Sokoła”, gdzie odbyła się polska premiera, jak zawsze była wypełniona po brzegi.
- Zawsze się cieszę jak Gniazdo jest na scenie a dzisiaj występuje we wzmocnionym składzie ze szkołą w Lewowczy, więc moja radość jest podwójna! To są już gwiazdy, świetnie rozpoznawalne, świetnie znane! Dziękuje wszystkim wykonawcom. Pomysł i wykonanie wspaniałe – podsumował burmistrz Lelek.
Obejrzyj finałowy występ podczas przedstawienia TUTAJ
(KB)
Fot. KB
Próby do „Polsko-słowackiego słowniczka na wesoło” trwały od września. W tym czasie 32 osoby – 14 ze Słowacji i 18 z Polski, spotykały się i w Starym Sączu i w Lewoczy. Zadanie nie było łatwe, gdyż aktorzy – osoby niepełnosprawne, zmagali się nie tylko z własnymi słabościami, ale także z obcym językiem. Jednak dzięki zaangażowaniu opiekunów, którymi ze strony polskiej byli Wojciech Lasek i Aleksandra Skoczeń, przedstawienie udało się zrealizować.
Podopieczni „Gniazda”, występujący wczoraj na scenie, to dorosłe osoby niepełnosprawne, zaś z Lewoczy to uczniowie jednej ze najstarszych szkół dla dzieci niewidomych i niedowidzących.
- Dzięki temu projektowi mogli wyjechać poza granice swojego kraju i tu w Polsce pokazać swoje talenty – powiedziała obecna w Starym Sączu dyrektor tej placówki.
Autorką scenariusza do przedstawienia była Barbara Kotarba z Piwnicznej. Na jego program złożyło się kilka skeczy, w których wykorzystano podobnie lub jednakowo brzmiące w obydwu językach wyrażenia, co doprowadziło do bardzo zabawnych sytuacji. Nie zabrakło też tańca i piosenek śpiewanych w tych językach.
- Aż boję się kolejnego „napadu” (w języku słowackim „napad” to pomysł, przyp.red.) naszej pani prezes – żartował Wojciech Lasek – bo nie wiadomo co jeszcze wymyśli.
Na przedstawieniu w Starym Sączu pojawił się miedzy inny konsul Republiki Słowackiej - Tomáš KAŠAJ,, wicekurator oświaty Grzegorz Baran, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego Stanisław Pasoń, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza ds. społecznych – Marta Mordarska, burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek oraz goście ze Słowacji. Sala starosądeckiego „Sokoła”, gdzie odbyła się polska premiera, jak zawsze była wypełniona po brzegi.
- Zawsze się cieszę jak Gniazdo jest na scenie a dzisiaj występuje we wzmocnionym składzie ze szkołą w Lewowczy, więc moja radość jest podwójna! To są już gwiazdy, świetnie rozpoznawalne, świetnie znane! Dziękuje wszystkim wykonawcom. Pomysł i wykonanie wspaniałe – podsumował burmistrz Lelek.
Obejrzyj finałowy występ podczas przedstawienia TUTAJ
(KB)
Fot. KB