Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
04/02/2013 - 12:28

Ryszard Miłek doceniony na Biennale Sztuki w Londynie

Organizowane w Chelsea Old Town Hall London Art Biennale okazały się bardzo szczęśliwe dla nowosądeckiego pastelisty, który za obraz z serii „Improwizacje różnotematyczne” otrzymał drugą nagrodę w kategorii suchy pastel.
Organizatorem imprezy o wielkiej międzynarodowej randze jest londyńska Galeria Gagliardi oraz Chianciano Art Museum ze Sieny. Na Biennale Sztuki w Londynie swoje prace prezentowało 160 artystów z 40-stu krajów, wśród nich Ryszard Miłek.
Nie spodziewałem się żadnej nagrody i z takim nastawieniem pojechałem do Londynu. I może dlatego się udało? – mówi cieszący się z wyróżnienia Ryszard Miłek. – Wspaniała impreza, świetni artyści z całego świata. Dla mnie też możliwość nawiązania nowych kontaktów. Dziś Londyn i Berlin to stolice europejskiej sztuki. Tym bardziej cieszy nagroda. Marie Gagliardi bardzo komplementowała mój obraz, powtarzała nawet, że jest wielką fanką moich pasteli.
Obraz z serii „Improwizacje różnotematyczne” to akt z zarysem anatomicznym w tonacji monochromatycznej. Jak przyznaje Miłek taka kolorystyka podoba się w Londynie, gdzie rok temu podczas Biennale sprzedał podobną pracę.
Może mieszkańcy angielskich miast przywykli do takiej szarej kolorystyki? – zastanawia się artysta, którego prace zdobią prywatne kolekcje w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, we Francji, czy w Niemczech. W USA, gdzie przez jakiś czas mieszkał, otrzymał nawet zieloną kartę, doceniony jako artysta. Pastelista przyznaje, że wyróżnienia i nagrody w prestiżowych konkursach oprócz dawania satysfakcji, pozwalają rozwijać kontakty handlowe.
To trochę jak w przypadku nagród w innych dziedzinach sztuki, np. pisarz dostaje Nagrodę Nike i jego książki zaczynają być bardziej popularne – mówi Miłek, który w Nowym Sączu znany jest również z innej pasji do sportów walki – malarz prowadzi szkołę kickboxingu Tiger Kick Nowy Sącz. Czy estetyka „chodzi w parze” z brutalnością?
Sztuka rodzi się właśnie z takich sprzeczności, z niepokoju, który siedzi w człowieku – dodaje.
Ryszard Miłek zrealizował ponad 65 wystaw indywidualnych, brał udział w ponad 130 wystawach zbiorowych w Polsce, Europie i USA. Za swoje prace był wielokrotnie nagradzany w kraju i zagranicą.

(JB)
Fot. archiwum Ryszarda Miłka, JB







Dziękujemy za przesłanie błędu