Dwa miesiące aresztu dla 26-latka podejrzanego o czynną napaść na policjanta

Do zdarzenia doszło we wtorek (23 lipca) po godz. 15.30 na stacji paliw przy ul. Zygmunta Augusta w Limanowej.
- Na tę stację podjechał swoim prywatnym samochodem policjant z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej – mówi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy KPP w Limanowej. - Razem z nim w samochodzie przebywało jeszcze trzech innych funkcjonariuszy. Wszyscy oni byli po cywilnemu. W tym samym czasie na stacji przebywało też m.in. dwóch młodych ludzi, którzy zachowywali się głośno i wulgarnie. Ich zachowanie wskazywało na to, że mogą oni znajdować się pod działaniem alkoholu. W pewnym momencie obaj młodzi ludzie wsiedli do peugeota i chcieli odjechać ze stacji. Widząc to policjant ruszył za nimi. Auto to zostało z przodu przyblokowane przez inny pojazd wyjeżdżający ze stacji, zaś bezpośrednio za nim stanął samochód z funkcjonariuszami. Policjant wyszedł ze swojego auta, podszedł do peugeota, po czym przedstawił się kierowcy i poprosił go o dokumenty. Wtedy ów kierowca zaczął gwałtownie cofać do tyłu uderzając otwartymi drzwiami w stojącego przy samochodzie policjanta. Doszło także do uderzenia w auto funkcjonariusza. Następnie samochód, którym jechali ci dwaj młodzi ludzie zawrócił na stacji i błyskawicznie odjechał w stronę osiedla przy ul. Z. Augusta
Funkcjonariusz, który został uderzony drzwiami peugeota trafił do szpitala w Limanowej z urazem barku i lewej ręki. Kierujący peugeotem został zatrzymany przez policjantów następnego dnia.
- W piątek (27 lipca) Sąd Rejonowy w Limanowej, na wniosek prokuratury zastosował areszt tymczasowy na dwa miesiące wobec kierującego peugeotem – dodaje rzecznik limanowskiej policji. - 26-letni mieszkaniec Limanowszczyzny jest podejrzany o czynną napaść na funkcjonariusza policji.
(MIGA)
Fot. (MIGA)