Najpierw dachowanie, potem niebezpieczna kraksa. Ich podróż zakończyła się fatalnie
Dachowanie w Bystrej
Wypadków w kończącym się tygodniu nie brakowało. Szczególnie niebezpieczne było to, co wydarzyło się w Jaworznej koło Limanowej, gdzie samochód potrącił 5-letnie dziecko. Więcej o sprawie piszemy TUTAJ.
Niebezpiecznie zrobiło się również czwartkowego popołudnia w powiecie gorlickim. W Bystrej BMW wypadło z drogi i wylądowało na dachu w rowie. W środku znajdowały się dwie osoby. Choć wszystko wyglądało niezwykle groźnie, to szczęście nic im się nie stało.
Wypadek w Łęce pod Nowym Sączem
Równie niebezpiecznie zrobiło się w regionie piątkowego poranka. O godzinie 6:20 sądeccy strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku w Łęce. Natychmiast ruszyli na akcję ratunkową. Wszystko działo się na drodze powiatowej.
Jak się okazało, zderzyły się tutaj dwa samochody. Podróżowały nimi dwie osoby. Wstępne informacje mówią, że jedna została poszkodowana. Droga jest przejezdna, choć występują utrudnienia.
Na miejscu pracuje strażacy z Nowego Sącza oraz OSP Mogilno i OSP Siedlce. Obecni są oczywiście również ratownicy medyczni i wyjaśniająca przyczyny wypadku policja. ([email protected], fot.: RG/ zdjęcie ilustracyjne)