Nocne chwile grozy na drogach regionu. Dachowanie i pożar postawiły służby na równe nogi
Niebezpiecznie w powiecie gorlickim
Sobota przebiegała na drogach regionu dość spokojnie. W ciągu dni nie dochodziło do niebezpiecznych wypadków. Służby miały w tym zakresie niewiele pracy. Niestety, nieco inaczej sprawa wyglądała już w nocy.
Po godzinie 23 do gorlickich strażaków wpłynęło zgłoszenie o wypadku w Śnietnicy (gmina Uście Gorlickie). Od razu wyjechali zatem we wskazane miejsce. Wszystko wyglądało bardzo niebezpiecznie.
Wypadek w Śnietnicy
Jak się okazało, samochód, który jechał przez tę miejscowość dachował. W środku znajdowały się dwie osoby dorosłe i dziecko. Bardzo szybko na pomoc przybyli również ratownicy medyczni.
Wszyscy zostali zbadani, ale na szczęście nie musieli być przetransportowani do szpitala. Pozostali na miejscu. W akcji brali udział strażacy z Gorlic oraz druhowie z OSP Brunary i OSP Śnietnica. Obecna była oczywiście również policja.
Niebezpiecznie było też w powiecie limanowskim. Strażacy zostali wezwani na drogę wojewódzką do Laskowej, gdzie płonął samochód. Na szczęście również w tym przypadku nikt nie ucierpiał. ([email protected], fot.: RG/ zdjęcie ilustracyjne)