Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Z garażu zostały tylko zgliszcza

Palił się drewniany garaż. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, a tuż obok stał dom i budynek gospodarczy. Strażacy musieli bardzo szybko działać. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

W ostatnich dniach temperatura spadła znacznie poniżej zera. Niektórzy na termometrach mieli nawet minus dwadzieścia. Niestety taka pogoda sprzyja powstawaniu pożarów. Strażacy niemalże codziennie są wzywani do gaszenia płonących budynków. Podobnie było w sobotnie popołudnie. Kilkanaście minut po godzinie 15 wybuchł pożar w Wawrzce - wiosce położonej w gminie Grybów.

Zobacz też Laskowa: Wybuch pieca w stolarni. Straty sięgają 5 tys. złotych [Zdjęcia]

Palił się drewniany garaż. Z pomocą pośpieszyło aż 43 strażaków z Nowego Sącza i sąsiednich jednostek. Gdy dotarli na miejsce, niestety garaż był już cały w ogniu. Sytuacja była dramatyczna, bo pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał, a w pobliżu stał dom i budynek gospodarczy. Trzeba było szybko działać.

Zobacz też Lubomierz: Spłonął dom. Akcja 36 strażaków [Zdjęcia]

Strażacy rozwinęli węże i polewali płonący garaż wodą. Schładzali też sąsiednie budynki. Po godzinie pożar udało się ugasić. Niestety drewniana konstrukcja spaliła się doszczętnie. Zniszczona została również ściana domu, która była ocieplona styropianem. Po ugaszeniu ognia, strażacy zajęli się rozbieraniem spalonej konstrukcji. Następnie sprawdzili kamerą termowizyjną dom.

Na szczęście mieszkańcom nic się nie stało. Nikt nie skarżył się na dolegliwości. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia.