Zaloguj się
Podpalenia nie było. Śmietnik mógł spłonąć od niedopałka papierosa
To nie podpalenie było przyczyną pożaru, który w efektowny sposób pochłonął śmietnik przy ulicy Barbackiego w Nowym Sączu. Spółdzielnia "Beskid” już naprawia szkody.
O pożarze czytaj tutaj: Paliło się przy ul. Barbackiego. Mieszkańcy: to nie pierwszy raz!- Wraz z inspektorem nadzoru obejrzeliśmy to miejsce – mówi Piotr Gawron, prezes spółdzielni „Beskid”, administrującej obiektem. – Straty są niewielkie. Trzeba będzie zamontować nowe krokwie, wymienić rynnę i kiedy pogoda na to pozwoli, odmalować pomieszczenie. Firma SITA wstawiła już nowe pojemniki w miejsce spalonych.
Na śmietniku przez pewien czas wisiała kartka z ostrzeżeniem, by tam nie wchodzić. Na dniach zostaną wymienione krokwie, po czym znów będzie można korzystać ze śmietnika.
- Z informacji, które posiadam wynika, że ani policja ani straż pożarna nie stwierdziła działania osób trzecich. Potencjalnego sprawcy też nikt nie widział. Ogień został więc prawdopodobnie zaprószony przypadkowo. Pożar mógł wywołać choćby niedopałek papierosa – informuje prezes Gawron. Sprawa zostanie jedynie zgłoszona dzielnicowemu.
Zygmunt Gołąb
fot. Zog
