Stał za barierką. Chciał skoczyć z mostu heleńskiego do Dunajca [ZDJĘCIA]
Na moście im. Józefa Piłsudskiego w Nowym Sączu, który zwany jest również mostem heleńskim, dzisiaj przed godziną piętnastą rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Około 50-letni mężczyzna przekroczył barierkę i stał na krawędzi mostu.
Zobacz też Wichura nad Sądecczyzną. W Krakowie przewrócił się dźwig, zginęły 2 osoby [FILM]
Desperata zauważyły osoby, które tamtędy przejeżdżały albo przechodziły. Natychmiast wezwały pomoc. Nie czekały jednak bezczynnie. Próbowały zachęcić mężczyznę, aby nie podejmował pochopnej decyzji. Dosłownie już po kilku minutach przyjechali strażacy z Nowego Sącza, którzy przeprowadzili desperata w bezpieczne miejsce.
Po chwili na sygnale przyjechała policja i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak na razie nie wiadomo, co skłoniło go do tego, że chciał popełnić samobójstwo. Być może miał problemy, których nie był w stanie samodzielnie rozwiązać.
Zobacz też Młoda kobieta chciała skoczyć z mostu? Mówiła, że pokłóciła się z mężem
To już kolejna taka sytuacja w ostatnich dniach. W minioną niedzielę z mostu im. Sybiraków, który znajduje się na ulicy Tarnowskiej w Nowym Sączu, chciała skoczyć około 30-letnia kobieta. Jej dziwne zachowanie wzbudziło podejrzenia sądeczan, którzy akurat tamtędy przejeżdżali. Obawiając się, że kobieta chce zrobić sobie krzywdę skacząc z mostu, zadzwonili pod numer alarmowy i wezwali pomoc.
Jak się okazało, pomiędzy kobietą i jej mężem doszło do kłótni. 30-latka w rozmowie z policjantami twierdziła, że wcale nie miała zamiaru skakać z mostu. Kobieta była nietrzeźwa. W organizmie miała promil alkoholu. Skarżyła się na ból kciuka, dlatego załoga karetki pogotowia ratunkowego przewiozła ją na dodatkowe badania do szpitala.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
- Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 2222
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
([email protected] Fot. R. Gajewski