Ukradł drogą biżuterię. Jeszcze tego samego dnia wpadł w ręce policjantów

Do kradzieży doszło 25 czerwca w Grybowie. Policjanci zabezpieczyli wszelkie ślady i jeszcze tego samego dnia wytypowali prawdopodobnego sprawcę przestępstwa. Sprawdzili miejsca, w których mógł przebywać i zatrzymali go w rejonie ulicy Gwardyjskiej w Nowym Sączu. Potem już wszystko potoczyło się bardzo szybko. Funkcjonariusze ustalili lombard, w którym 51-latek sprzedał biżuterię i z wyjątkiem jednego łańcuszka, odzyskali wszystkie skradzione kosztowności.

Śledczy ustalili jeszcze, że kilka dni wcześniej mężczyzna ukradł portfel z pieniędzmi i dowodem osobistym w jednym z podkrynickich domów. Podobnego przestępstwa dopuścił się w lutym w Piwnicznej-Zdroju. Jakby tego było mało, w styczniu włamał się do innego domu na terenie gminy Grybów, z którego również wyniósł biżuterię i pieniądze.

- W każdym z okradanych domów 51-latek szukał biżuterii, portfeli oraz oszczędności, a swoim działaniem naraził właścicieli na straty sięgające blisko 20 tys. złotych – informuje podkom. Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji.

Seryjny złodziej usłyszał od policjantów liczne zarzuty, za które grozi 10 lat więzienia, jednak z uwagi na to, że był już karany za podobne przestępstwa, może otrzymać wyższy wymiar kary.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna policja.pl