W środku nocy musieli uciekać z płonącego domu. Zostali bez dachu nad głową
Było kilkanaście minut po godzinie drugiej, jak w Kobylance koło Gorlic wybuchł pożar. Palił się budynek mieszkalny. Osoby, które w nim przebywały musiały w środku nocy uciekać z płonącego domu.
Pod wskazany adres niezwłocznie ruszyli strażacy z Gorlic, Kobylanki, Dominikowic i Klęczan. Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, z murowanego budynku wydobywały się płomienie i kłęby dymu. Na szczęście domownicy w porę opuścili budynek i nikomu nic poważnego się nie stało.
Zobacz też Co się wydarzyło w nocy na ul. Kościuszki? Zaroiło się od policjantów
Ogień wybuchł w jednym z pomieszczeń, w którym prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Strażacy natychmiast zaczęli gasić pożar. Walka z żywiołem trwała kilka godzin. Choć budynek udało się uratować, to nie nadaje się do zamieszkania. Właściciele ponieśli straty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Strażacy zakończyli akcję gaśniczą nad ranem.([email protected] Fot. Biecz 998/ OSP Dominikowice)
Zobacz zdjęcia z pożaru w Kobylance. Kliknij TUTAJ.
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »