Wypadek autobusu szkolnego w Roztoce. Są ranni. Dzieci jechały na wycieczkę
Tarnowscy policjanci ustalają przyczyny wypadku, który dzisiaj rano około godziny siódmej trzydzieści, wydarzył się na drodze wojewódzkiej 975 w Roztoce koło Zakliczyna. Jest to bardzo ruchliwa trasa, łącząca Nowy Sącz z Wojniczem. Przez kilka godzin droga w tym miejscu była zablokowana, a w tej chwili ruch odbywa się wahadłowo. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Zobacz też Ale mieli pecha! Złamane drzewo spadło na samochód Ukraińców
Z ustaleń policjantów wynika, że autobusem podróżowało w sumie 27 osób, w tym 23 dzieci. Przejeżdżając przez Roztokę, kierowca autokaru nagle - z nieznanych na tę chwilę przyczyn - zjechał z drogi do rowu. Pojazd przewrócił się na bok.
Już po chwili w Roztoce zaroiło się od służb ratunkowych. Tuż obok miejsca wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do szpitala trafił kierowca autobusu, opiekun i dziecko. Poszkodowani byli przytomni. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałym osobom nic poważnego się nie stało. Skończyło się jedynie na stłuczeniach.
Zobacz też Wyciągali z płonącego pojazdu 58-letnią kobietę. To wyglądało fatalnie [ZDJĘCIA]
Jak podaje Radio RMF24, wycieczka szkolna jechała z Rzeszowa do Zakopanego. ([email protected] Fot. Ratownicy Medyczni Pogotowie Ratunkowe)