Krynica: wakacje były słoneczne, ale doskwierały upały i gigantyczne korki na ulicach
Sezon wakacyjny za nami, w tym roku w Krynicy był wyjątkowo upalny i słoneczny. Na odpoczynek turyści wybierali ustronne i zacienione miejsca.
Tradycyjnie dużą popularnością cieszył się Park Zdrojowy i Góra Parkowa, skąd roztaczają się piękne widoki, a także gdzie można posłuchać koncertów miejscowych artystów. Przejażdżka odnowioną trasą kolejki przyciągnęła wielu zainteresowanych podróżą retro.
Wiele osób skorzystało z jednodniowych lub wielodniowych wycieczek, organizowanych przez biura podróży. Wybierali oni też spacery z przewodnikiem po mieście.
Najczęściej odwiedzanymi miejscami był niewątpliwie krynicki deptak, z pomnikiem Bogusława Kaczyńskiego czy Nikifora.
W wakacje problemem nadal pozostawały korki, tworzące się na rondzie prymasa Stefana Wyszyńskiego. W godzinach szczytu, w weekendy sięgały daleko w głąb ulicy Pułaskiego (w kierunku Tylicza) i ulicy Piłsudskiego (w kierunku Nowego Sącza). Nie pomogło zamalowanie zimą pasów i zamknięcie jednego z przejść dla pieszych.
Mimo tego, że powstały nowe parkingi, problem z zaparkowaniem auta nadal istnieje, gdyż pojazdów ciągle przybywa. Pewnym rozwiązaniem jest podróż pociągiem, który staje się coraz bardziej docenianym środkiem transportu. Z podróży na przykład wakacyjnym, weekendowym składem Jasło-Krynica, skorzystało w tym sezonie bardzo wielu podróżnych. (MK). fot. (MK).