Zygmunt Berdychowski na Forum Ekonomicznym: o Ukrainie mówimy jednym głosem

Czytaj też: Jak burmistrz Karpacza odebrał Krynicy gwiazdkę z nieba [WIDEO]  

Było też wyjątkowe, bo bez politycznych sporów. Wiele zmieniła wojna na Ukrainie. – W tej sprawie jest konsensus wśród Polaków, w tym polityków, niezależnie od tego, czy są w koalicji, która rządzi czy w opozycji – mówi szef Rady Programowej Forum Ekonomicznego, Zygmunt Berdychowski.

To był absolutny rekord. Na forum Ekonomiczne do Karpacza przyjechało ponad 5 tysięcy gości. - To przede wszystkim sukces instytucji i zespołu ludzi, którzy cały rok pracują na to, żeby można było tylu gości przyjąć, także tych wszystkich którzy pracują, żeby przygotować miasteczko kongresowe i tych, którzy przygotowują debaty - podkreśla Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca największej w Europie Środkowo-Wschodniej konferencji.

- Ogromna frekwencja sprawiła, że to Forum było wyjątkowe. Ale wyjątkowe było nie tylko ze względu na liczby - dodaje Zygmunt Berdychowski. - Chodzi o przesłanie, bo dziś Europa Środkowa może już donośnym głosem powiedzieć, że dotychczasowa architektura bezpieczeństwa powinna być przebudowana. Struktury wojskowe i infrastruktura NATO musi zostać przebudowana w tej czśći Europy,
bo Rosja nie jest już sojusznikiem, jest naszym przeciwnikiem.

- To, co wybrzmiało w tych obradach to apel, by nasza część Europy doczekała się takiego poziomu bezpieczeństwa, jaki mają nasi zachodni partnerzy. To również okazja, by wszystkim Europejczykom głośno i donośnie przypomnieć, że Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność, ale również o wolność całe j Europy, że zmaganie się z tą ruską, agresywną próbą budowy imperium, towarzyszą Europie
Środkowej od wielu setek lat. W tej sprawie musimy oczekiwać od naszych partnerów wsparcia, zrozumienia i wspólnoty wartości.

-
Wielu gości zwracało uwagę, że myśleniu o sprawie ukraińskiej towarzyszy konsensus wśród Polaków niezależnie od tego jakiej koalicji jest politykiem – dodaje Zygmunt Berdychowski. - Wszystkim
towarzyszy przekonanie, że obowiązkiem Europy jest wspieranie niepodległej Ukrainy, że właśnie na Ukrainie decydują się losy również Polski i całej Europy Środkowej. W związku z tym również Forum
Ekonomiczne stanowi doskonałą ilustrację tego, że wszyscy Polacy są zdeterminowani by pomagać Ukrainie, wszyscy przekonują Europejczyków, że musimy w tej pomocy wytrwać.

- Po 24 lutego mamy czas Wołodymyra Zełeńskiego, mamy czas ukraińskich bohaterów - odpowiadał Zygmunt Berdychowski, pytany o nagrodę Człowieka Roku, przyznaną podczas Forum Ekonomicznego prezydentowi Ukrainy.

- Mamy czas uznania i szacunku dla ich wytrwałości i walki, dlatego nie mogliśmy dokonać innego wyboru, nie mieliśmy w tej sprawie żadnych wątpliwości. Tę nagrodę dajemy z potrzeby serca. Czy prezydent mógł osobiście odebrać nagrodę? Pamiętajmy, że ta wojna to również wojna elektroniczna, wojna wywiadów i służb specjalnych, stąd prawdopodobieństwo, by coś złego stało się nawet podczas transmisji, jest ogromne. Uznając te racje, przyznaliśmy naszym ukraińskim partnerom prawo do podejmowania decyzji w tej sprawie.

- Jestem przekonany, że jak tylko zakończą się działania wojenne, będziemy mogli gościć prezydenta Ukrainy podczas obrad Forum Ekonomicznego, cieszyć się jego obecnością i jego zwycięstwem – dodaje Zygmunt Berdychowski. - A na razie musimy wszystkim Europejczykom przypominać: pamiętajcie, jest wojna. Musimy, tak jak Ukraińcy zacisnąć zęby i wspierać ich w walce, którą prowadzą. To nasza, wobec nich, wielka powinność. ([email protected]) wideo Sylwia Konstanty- Siwulska.