W Chełmcu nie chcą Romów z Maszkowic! Twardo żądają, by gmina odmówiła im meldunków
- Mam informację, że wójt Łącka chce kupić dla swoich Romów dwa domy przy Lwowskiej w Nowym Sączu. O Chełmcu na razie nie ma mowy - wtrąciła radca prawny gminy Aneta Grzegorzek. I się zaczęło…
Przewodniczący rady Józef Zygmunt przywitał przedstawicieli protestujących, przyjął petycję i już na samym wstępie sesji chciał ich zapewnić, że gmina nie zostawi ich z tą sprawą samych.
Zastrzegł, że osobiście uważa, że każda gmina powinna sprawy romskie załatwiać na swoim terenie. Pieniądze z rządowego programu na nowe domy dla Romów powinny być wydawane jedynie w gminie, która je otrzymała. Takiego zapisu/rozwiązania/zastrzeżenia gmina oczekuje od ministerstwa, które ów program pilotuje.
To, że na przykład Limanowa kupiła domy dla Romów z Limanowej w Czchowie Zygmunt określił bezpardonowo: podrzucaniem kukułczych jajek.
Zobacz też: Kolejni Romowie w Marcinkowicach? Prawo chroni dane osobowe przy transakcjach
Niechętni sąsiedztwu Romów zaznaczyli, że gmina Czchów podjęła decyzję, a dokładniej uchwałę, że Romowie przesiedlani w ten sposób z innych samorządów nie dostaną tu meldunku.
Józef Zygmunt sparował, że taka uchwała jest niezgodna z prawem – takie są opinie prawne.
Jeden z radnych wtrącił, że taka uchwała jest niezgodna z konstytucją. Protestujący odbili pałeczkę - jeszcze prawomocnego orzeczenia w tej sprawie nie ma, więc można potraktować to rozwiązanie nawet jako tymczasowe.
- Jesteśmy z państwem – próbował studzić emocje przewodniczący rady. – I jeśli sobie życzycie możemy przygotować taki projekt uchwały na przyszłą sesję.
Tu protestujący zaznaczyli, że rasistami nie są, ale ich społeczność jest już zintegrowana, zżyta i ludzie sobie nie wyobrażają, że nagle wójt Stawiarski przywiezie im pół autobusu Romów.
- Nie wójt – zastrzegł Józef Zygmunt.
- Mam informację, że wójt Łącka chce kupić dla swoich Romów dla domy przy Lwowskiej w Nowym Sączu – wtrąciła radca prawna gminy Aneta Grzegorzek. Protestujących wcale to nie uspokoiło.
Zobacz też: Romowie z Marcinkowic wybrali Nowy Sącz. To tu gmina wydała 240 tysięcy na ich dom
- To chodzi o kamienice, z których prezydent Nowego Sącza właśnie Romów wysiedlił. I na pewno się nie zgodzi na to, że tam teraz kolejni zamieszkali - ripostowali.
- Ja nie mam nic przeciwko Romom, ale akurat ta grupa z Maszkowic to bandyci – zabrał głos kolejny z protestujących.
Zygmunt twardo zaprotestował przeciw takiemu uogólnianiu zastrzegając, że jeszcze jako członek zarządu powiatu nowosądeckiemu był w każdym z romskich domów w Maszkowicach i doskonale wie, jak sprawa wygląda.
- A ja to wiem jako były policjant a nie jako urzędnik – odbił piłeczkę jego przedmówca, który przy okazji nie odmówił sobie osobistej wycieczki, że urzędnicy biorą ciężkie pieniądze, za prace na swoich stanowiskach a jakoś do tej pory się z problemem Maszkowic nie uporali.
Zygmuntowi puściły emocje.
- A gdzie była policja? Policja też bierze ciężkie pieniądze.
Jego adwersarz z miejsca odpowiedział. – A co robi gminna straż?
Po drodze pojawił się też wątek, że gmina tak naprawdę może – by zapobiec u siebie kupowaniu domów dla Romów przez inne samorządy – po prostu je skupować.
Przewodniczący rady uznał to za absurd – gminy po prostu zupełnie na to nie stać.
Zobacz też: Chełmiec i Łącko: 1 milion 140 tys. zł na domy dla Romów? W obu gminach impas
Tyle na sesji. Już po dowiedzieliśmy się, że przeciw osiedlaniu się Romów podpisało się w sumie 109 mieszkańców z Słonecznej, Targowej, Szkolnej, Witosa i Batalionów. A w tej okolicy jest właśnie pięć domów wystawionych na sprzedaż i nieoficjalnie okoliczni mają „przecieki”, że wójt Łącka jest żywo zainteresowany ich zakupem.
- Tych podpisów będzie jeszcze wiecej, bo te sto, to my tylko w samą niedzielę zebraliśmi - zastrzegają ci, co protest oficjalnie złożyli.
Pytamy jak to się ma do faktu, że Romowie z Marcinkowic w gminie Chełmiec zostali ostatnio przesiedleni na Wólki do Nowego Sącza.
- To jest rodzina zupełnie innego pokroju. Nigdy nikomu u nas nie wadzili. Ale już ci, co trafili do nas z Limanowej… Tam miało być zameldowanych tylko kilka osób a w sumie jest tam ich dziennie ponad trzydzieści a czasem o wiele więcej. Wcześniej w okolicy nic nie ginęło a niech pani teraz popyta co się dzieje…
Żaden z rozmówców nie chciał nam podać swojego nazwiska.
- Ja pracowałem w policji i wiem jak to się może skończyć…
Rozmowę ucinają krótko – wójt gminy Łącko za pieniądze z programu powinien zbudować dom socjalny dla Romów w Łącku właśnie.
ES [email protected] Fot.: UG w Chełmcu