Ceny paliwa na trasie Nowy Sącz – Kraków. Gdzie warto zatankować?

Jak bumerang cyklicznie wraca na łamy naszego portalu – za przyczyną uwag samych Czytelników – teza, że paliwo na Sądecczyźnie jest wyjątkowo drogie, że wystarczy wyjechać poza granice powiatu i już zatankujemy taniej? Czy rzeczywiście tak jest?

Kolejna teza, która się powtarza: tuż przed weekendem ceny paliwa idą w górę. Dziś w ramach dyskusji przedstawiamy cenniki, które zebrał dla nas Czytelnik systematycznie jeżdżący służbowo do Krakowa.

W piątek, 18 lutego, czyli przed weekendem, w Brzesku na ORLENIE za standardowe PB trzeba było dać 5,39, za ropę – 5,49 a gaz stał 2,69 za litr. Paliwa z serii VERVA kosztowały 5,69 zł.

Na kolejnej stacji olej napędowy można było kupić za 5,43 zł, PB – za 5,42 zł a gaz za 2,65 zł za litr.

Na stacji SHELL w tej samej miejscowości ropa kosztowała 5,49 zł, PB – 5,39 zł, LPG – 2,69 zł

Bliżej centrum Krakowa - i znów ORLEN - ceny wyglądały następująco: PB – 5,44 zł, ropa – 5,46 zł, gaz – 2,67.

Na stacji BP z kolei najdroższy okazał się gaz – aż 2,84 zł za litr!

Dziś z kolei w Tymowej – i znów ORLEN - koszt PB to 5,48 za litr, ropy – 5,49, gazu – 2,81. VERVA była dostępna w cenach 5,68 i 5,69 zł.

Zobacz też: Ceny paliw na sądeckich stacjach. Sprawdzamy, gdzie opłaca się tankować

I jeszcze dwie stacje z Brzeska: ORLEN- PB – 5,34 zł, ropa – 5,44 zł, gaz – 2,59 zł, VERVA – 5,64, CIRKLE – Diesel standard – 5,49 zł, PB 95 – 5,39 zł, PB 98 – 5,74 zł, LPG – 2,59 zł.

Jak widać rozbieżności w cenach są spore, a przecież na zdjęciach są tylko stacje przy głównych, przelotowych drogach. A Wy gdzie najchętniej tankujecie?

([email protected] Fot.: Czytelnik)

Skomentuj