Deszczowe, patriotyczne śpiewanie Polaków i Węgrów

Od „Mazurka 3 Maja”, znanego bardziej pod tytułem „Witaj Majowa Jutrzenko...” rozpoczęło się Sądeckie Patriotyczne Śpiewanie. Padający z nieba deszcz nie pokrzyżował planów organizatorom ani nie zniechęcił mieszkańców Nowego Sącza do udziału w tym wydarzeniu.

Choć pogoda nie sprzyja dzisiaj (3 maja) organizatorom wydarzeń odbywających się pod gołym niebem, Sądeckie Patriotyczne Śpiewanie na Placu 3 Maja w Nowym Sączu ruszyło zgodnie z planem o godz. 17.
Na placu zgromadziła się około setka mieszkańców miasta, która poprzez wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych chciała uczcić 222. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
- Spotykając się wspólnie i śpiewając pieśni patriotyczne można poczuć dumę. Niektórym nawet się łezka w oku kręci - mówi Stanisław Krupa, jeden z uczestników spotkania. - Staram się tutaj być co roku, choć czasem wyjeżdżam na długi majowy weekend. Myślę, że każdy mieszkaniec Nowego Sącza, powinien choć raz przyjść i wspólnie z innymi pośpiewać – dodaje.
Sądeckie Patriotyczne Śpiewanie prowadził Janusz Michalik z Miejskiego Ośrodka Kultury. Zgromadzonym na Placu 3 Maja rozdano śpiewniki, po czym wokalistki z zespołu Young Voice zaintonowały pieśń „Witaj Majowa Jutrzenko...”. Dwie pieśni wyśpiewał także Chór Męski ECHO z Nowego Sącza.
Tegoroczne spotkanie swoją obecnością i śpiewem uświetnił Chór Męski z Egeru pod dyrekcją Anny Dudas i Kwartet Saksofonowy pod kierownictwem Grzegorza Barana również z Węgier.
Przez padający deszcz nie udało się jednak zrealizować całego programu. Wszystkim, którzy przyszli na Plac 3 Maja podziękowała Bożena Jawor, wiceprezydent Nowego Sącza, a na zakończenie poprosiła o wspólne odśpiewanie pieśni „Chwalcie łąki umajone”.

(ALF)
Fot. (ALF)

Skomentuj