Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
25/01/2013 - 08:52

Dlaczego wzrosła cena insuliny? Pytania do Arłukowicza

Do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza trafiła interpelacja posła Andrzeja Romanka z Solidarnej Polski w sprawie wzrostu ceny dwóch insulin długodziałających, po wpisaniu ich na listę leków refundowanych. Sprawę stara się nagłośnić także sądecki oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
O problemie pisaliśmy: Cukrzycy II typu gorzej traktowani? Piszą do ministra zdrowia.
Wczoraj (25 stycznia) do ministra zdrowia trafiła interpelacja sądeckiego posła. Andrzej Romanek zarzuca Bartoszowi Arłukowiczowi, że dopuścił się jawnej dyskryminacji większości polskich diabetyków, która przejawia się refundacją dwóch długodziałających insulin: lantus oraz levemir jedynie dla diabetyków chorujących na cukrzycę typu pierwszego.
- Korzystna w założeniu zmiana dotyczy jedynie pięciu procent diabetyków, bo 95 proc. chorych to z drugim typem cukrzycy. Ci drudzy muszą płacić sto procent ceny lekarstwa, które jest droższe niż przed wprowadzeniem na listę refundacyjną – podkreśla poseł Solidarnej Polski. - W przypadku połowy diabetyków chorujących na cukrzycę typu drugiego, a zatem około miliona osób zakup długodziałającej insuliny stwarza możliwość kontunuowania pracy oraz prowadzenia aktywnego trybu życia – dodaje.
Wprowadzenie insuliny lantus na listę refundacyjną spowodowało wzrost jej ceny z 192 zł do 244,84 zł, czyli o 52,84 zł. Diabetyk z pierwszym typem cukrzycy zapłaci za insulinę lantus kwotę 73,45 złotych, a za insulinę levemir 89,99 złotych, podczas gdy diabetyk z drugim typem cukrzycy zapłaci odpowiednio 244,84 i 261,38 zł.
W tej sytuacji poseł pyta ministra zdrowia, co było przyczyną wzrostu ceny insuliny lantus po wprowadzeniu jej na listę leków refundowanych i dlaczego nie wprowadzono częściowej refundacji zakupu insuliny lantus oraz levemir dla diabetyków chorujących na cukrzycę typu drugiego. 


(ALF)
Fot. (ALF), sxc.hu






Dziękujemy za przesłanie błędu